Hej laski wpadłam powiedziec ze jakoś żyje wziełam już kilka leków , a Franek bardzo przeziebiony jutro do lekarza idziemy bo go boli gardełko strasznie płacze dałam mu już kilkasyropków a na noc natre go mascia i czopka podam bo nie dosc ze przeziebiony to jeszcze zeby idą ,cały dywan mam już osmarkany i okichany leci jak z sikawki i nie da sobie noska wytrzec i do taty dziś wogóle ma awers tylko mama i mama .
Dziewczyny śliczne zdjęcia .
A kurde ja jak jestem przeziebiona to mam podwójny apetyt nic tylko jem i jem dzisiaj a miałam sie odchudzac od tego roku