mój grubasek :P
dora no tak masz racje. Tyle, że ja dzis wogóle mam kiepski dzień, placze od rana jak patrze na te budowe, mróz 16 stopni i wszystko stoi w miejscu , placze i zalamuje rece, siedze teraz u mamy bo depresji dostaje, poza tym obudzilam sie o 2 w nocy i juz nie moglam zasnąc leżalam i sie krecilam i nic poza tym
napisalyście sie dziewczyny, że szok, przyznaje przejrzalam tylko :) brzuszki macie super
adka ja mam coś podobnie w domu bo mąż co chwile z budowy po coś wlazi, albo robotnicy przychodzą na jedzenie, na podlogach mam kartony porozkladane żeby mi dywanów nie poniszczyli i ogólnie przestalam juz sprzatać bo to syzyfowa praca, wszedzie jakieś poziomice wiertarki itp i nawet w lazience ost. dorobilam sie roweru bo mężowi w piwnicy przeszkadzal
Co do siusiania to, albo jest tak zimno, że mi siuśki zamarzają, albo już mi przeszlo bo w nocy nie wstaje ale za to kręgoslup - tragedia