rozumiem żal, że trzeba coś zostawić - takie swoje miejsce, cząstkę siebie. Ale z drugiej strony - nasze dzieci rosną, robią postępy, intensywnie się rozwijają. Dlaczego więc wątek, który jest głównie o naszych dzieciach ma się nie rozwijać, nie ewoluować? Nie zamykajmy się na nowe. Nowy wątek nie oznacza odcięcia się od tego co jest tu. W każdej chwili będzie można wrócić i poczytać.co do przeniesienia się na nowy wątek to nie podoba mi się to bo tu jest fajnie, to już trzecie taki "stały" wątek i znowu umrze śmiercią naturalną bo trzeba iść dalej, grr w sumie to cmentarzysko starych wątków się robi do których nikt nie wraca
[ Dodano: 2009-01-10, 10:17 ]
No ale z drugiej strony - zawsze możemy być pierwszymi, które coś zmienią i zostaną na starych śmieciach.
wszystko przeszlo, ja jauz domek wysprztany mam podlogi umyte i czemy na dywan hahaha ale jazda. potem porobie zdieci a i wam wkleje jak zuza szaleje( 
) a oto co zastalam wczoraj jak poszlam spac do zuzy.a ja gdzie??
a moj ojciec do baby "ona już z nami flaszke wypiła" i babsko się zamkneło i poszło hihihihhihihiihihihi.
