Wiola - ja tez mialam tipsy juz od kilku lat - i w tamtym roku w marcu przestalam miec - choc i tak nie byly potrzebne bo swoje naturalne w ciazy mialam mocne i super dlugie teraz tez chcialabym miec, tylko jeszcze sie wstrzymam bo czasem moim krociutkim gdzies tam zachacze Niunia i szkoda by mi go bylo jakbym mui np. myla oczka a on ze swoimi nieskoordywanymi ruchami przyczynilby sie do tego ze ten paznokiec cos moglby mu w oczka wejsc takze wstrzymuje sie z tym. Ale jak Junior bedzie miec okolo pol roku to chyba zrobie. Bedzie miec juz w miare ruchy opanowane i ja juz bede chyba nauczona wszystkiego choc wydaje mi sie ze juz sobie radze ze wszystkim. Nie wyobrazam sobie tylko tego ze musialabym myc maluszka sama. Tzn sama w domu bez niczyjej pomocy... pewnie dalabym rade ale jeszcze nie probowalam wiec sie boje.
Ale fajnie ze pracujesz u Jubilera - tez by mi odpowiadala taka praca mimo ze szie nie znam ale bym sie nauczyla.
antynorma, Motylek22, blumek, niech sie trzymaja dzielnie!!! bo nic gorszego jak widok cierpiacego dziecka
dana, a co ty tak rzdko u nas kochana?? czesciej zapraszamy!!!
My wcziraj polozylismy Olika po kapieli i jedzonku i usnal ale obudzil sie i marudzil chyba ze 2 godziny. Juz nie wiem sama czy to kolki czy nie...
JAK TE KOLKI WYGLADAJA??
Niunio marudzi, czasem zaplacze tak ze az tchu brakuje. Caly czas z nim jestesmy, przytulamy, jak wezmiemy na raczki to chwila ciszy (czasem dluga chwila) ale potem znow placz. Jak wczoraj wzielam go na brzuszek to tez byl spokoj... Ale za chwile znow marudzenie... A przy cysiu spokoj. Usnal przy cysiu mimo ze nie ciagnal mlesia tylko delikatnie cochtal.
Byl najedzony, przewiniety, czysty, nie bylo mu za goraco, nosek czysciutki bez zadnych glutkow... I kwekal... Az mnie serce bolalo