Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

27 sty 2009, 13:47

Iwona H, od czego Wam sie ten grzyb zrobil? wilgoc?
ja pamietam, ze w starym domu w Polsce, tez nam non stop wylazil grzyb w lazience, ale tata go jakos zwalczal i nikt sie nigdy nie wyprowadzal przez niego :ico_noniewiem:
Też czyściliśmy domowymi sposobami ale to działa na krótko, po jakim czasie wychodzi na nowo. Tym razem przyjdą ze spółdzielni i będą czyścić fachowym środkiem i podobno jest strasznie żrący.

[ Dodano: 2009-01-27, 12:49 ]
Trzymajcie się kobitki, do piątku, pa pa.

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

27 sty 2009, 14:58

[Aha ...na 13-ta jesteśmy umówieni z potencjalnym klientem.
Oby się zdecydował :ico_sorki:
i co, jak poszlo?

Iwona H, do zobaczenia w piatek :-)

[ Dodano: 2009-01-27, 14:00 ]
a u nas dziwnie spokojnie dzisiaj, maly nie placze, nic go nie boli... tylko dalej wklada wszystko do buzi (teraz np. ma prawie cala piastke w buzi, patrzy sie na mnie, jak pisze, a jak na niego spojrze, to sie usmiecha - slodko :-) )

po wczorajszym horrorze ani sladu, oby tak bylo czesciej, wtedy jakos przezyje to zabkowanie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

27 sty 2009, 17:04

shoo, odpowiedz ma dać nam w weekend :ico_sorki:
Zobaczymy.

[ Dodano: 2009-01-27, 16:05 ]
Iwona H, do piątku!

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

27 sty 2009, 18:43

witam i ja :)

u nas nocka średnia... wstawalam do malej chyba z 7 razy, wiec jak zadzwonil budzik o 5:00, to wylaczylam komorke, wsadzilam ja pod koldre i zasnelam... obudzilam sie 35 min pozniej, ale na szczescie zdazylam sie przygotowac do pracy, przyszla tesciowa, wyszla mi z psem, a ja jeszcze przed wyjsciem przewinelam mala i zrobilam jej mleko i za chwile przyszedl tez Pan, wiec zrobil malej poranna toaletke, dal witamine, etc. ja z podpuchnietymi oczami pojechalam do pracy, ale dzien znowu szybko minal, bo robilysmy sobie z kolezanka przemeblowanie w pokoju, poza tym - bylo duzo pracy...

pojechalam pociagiem 6:55, a w pracy bylam o 8:20, wiec troche pozno... kierowca na mnie nakrzyczal, ze nie zadzwonilam po niego, to by wyjechal po mnie na przystanek autobusowy, to bym nie musiala isc 10 min...

jutro musze pojechac 30 min wczesniej, bo zastepuje kolezanke w sekretariacie, wiec musze byc na 8:00, zeby Dyrektor nie mial zadnych pretensji, ale od czwartku znowu bede jezdzila pociagiem dopiero przed 7:00 i kierowca bedzie po mnie przyjezdzal, wiec bede w pracy ok. 8:05 :ico_sorki: :ico_sorki:

dzisiaj tesciowa karmila Zuzie szpinakiem ze sloiczka - spiochy brudne, kaftanik brudny, ehhh... 15 pieluch tetrowych brudnych... ehyhh, zanim ona sie tego wszystkiego nauczy, to ja bede musiala codziennie pranie robic przez jakis miesiac... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

kompa w pracy nie mam nadal, ciekawe kiedy mi go zalatwia...

Zuzia marudna, chyba przez te zeby... ale musze przyznac, ze zmeczona jestem po calym dniu pracy i jeszcze jak musze ja zabawiac do nocy, zamiast odpoczac...

[ Dodano: 2009-01-27, 17:56 ]
aaaa, no i dzisiaj w piwnicy u kogos pekla chyba jakas rura, bo nie mamy wody, cos tam naprawiaja... tzn. leci z kranu, ale tylko zimna i takim strumieniem, ze chyba bym szklanke napelniala 5 minut... jesli nie wlacza dzisiaj wody, to nie bede sie miala sama jak wykapac i Zuzi tez nie, a dzisiaj powinna byc myta... :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

27 sty 2009, 19:00

u nas nocka średnia... wstawalam do malej chyba z 7 razy
moj maly tez sie budzi w nocy, bo
a) albo sie rozkopie i mu zimno (mimo, ze jest w spiworku)
b) albo smok wypadnie
c) albo sie rozkopie i mu smok wypadnie

:/

ja po tygodniu nocnego wstawania powiedzialam dosc i przenioslam sie wczoraj (na 1 noc) do innego pokoju... pierwsza noc, ktora przespalam cala, bez budzenia sie (bez budzenia mnie, raczej)... A. chyba ze 2 razy wstawal do malego.. ale raz w tygodniu - przynajmniej raz - mi sie nalezy, bo w dzien nie moge odespac :ico_noniewiem:
maly nie sypia duzo w dzien, a jak zasnie i ja sie chce polozyc, to nie mija 15 minut i on zaczyna marudzic... takze chodze troche niewyspana i podminowana... nie wiem, co by bylo, gdybym jeszcze do pracy musiala biegac :ico_olaboga:

a u nas dzien jak codzien, maly dokonczyl sloiczkowego slodkiego ziemniaka :ico_brawa_01:
co prawda, jak mu go podalam, to byl ryk, ale jakos udalo mi sie go rozsmieszyc i jakims cudem wsunal wszystko ;-)

a wczesniej skoczylismy do sklepu, bo musialam sobie kupic druga pare spodni dresowych, bo te, co mialam, Jasper mi wczoraj obsikal po kapieli :ico_zly:
takze wczorajsza noc, niby przespalam spokojnie, ale rano obudzilam sie i myslalam, ze mi d.... odmarznie, w sumie nie d... tylko nogi :/
takze mam teraz 2 pary spodni dresowych i oficjalnie oglaszam sie naczelna dresiara tego watku :-D

[ Dodano: 2009-01-27, 18:05 ]
jesli nie wlacza dzisiaj wody, to nie bede sie miala sama jak wykapac i Zuzi tez nie, a dzisiaj powinna byc myta... :ico_olaboga: :ico_olaboga:
a nie masz wody butelkowej? mozesz przeciez podgrzac taka wode i gabka obmyc mala... no, albo pomeczyc sie troche z kranem i umyc ja w podgrzanej kranowie...

a co do Ciebie, to jakis dezodorant i bedzie git :-D

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

27 sty 2009, 19:34

shoo, a ja jestem cały tydzień sama i też chodzę z napuchniętymi gałami, o właśnie tak :ico_szoking:

poza tym wstaje do Majki z reguły 1 max 2, podam jej smoka, poprawię ją w łóżeczku i jest ok. Ale mala wstaje o 6-7 rano :ico_olaboga:

Jagna30, trzymam kciuki, żeby tylko się udało.

[ Dodano: 2009-01-27, 18:35 ]
a w ogóle to chyba mam jakiegoś wirusa bo mi net się blokuje, muszę ściągnąć kasperskiego

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

27 sty 2009, 19:43

shoo, a ja jestem cały tydzień sama i też chodzę z napuchniętymi gałami, o właśnie tak :ico_szoking:
wiesz co, ja tez sie czuje, jakbym byla sama, A. wraca wieczorami i niewiele jest teraz z niego pozytku, bo wiecznie zmeczony i blabla... takze dobrze jest, jak nakarmi Jasperka o tej 23... ale nie zawsze tak jest i czesto to ja od rana do wieczora biegam przy malym, z butlami, pieluchami i zabawkami :/
poza tym wstaje do Majki z reguły 1 max 2, podam jej smoka, poprawię ją w łóżeczku i jest ok. Ale mala wstaje o 6-7 rano :ico_olaboga:
no to u mnie o tyle dobrze, ze Jasper wybudza sie na dobre po 8 rano... ale juz od 5 urzadza koncerty w lozeczku i tak przysypia, budzi sie, przysypia itd... czyli ja mam po spaniu. (A. jakos tego nie slyszy, spi jak zabity)

[ Dodano: 2009-01-27, 18:46 ]
a jeszcze mi ostatnio strzelil haslem, ze ja "dobrze sie mam, bo nie musze NIC robic, moge sobie UCINAC DRZEMKI w ciagu dnia i w ogole zyje jak paczek w masle"

nosz k... mac, myslalam, ze mnie trag szlafi :ico_zly:

jak to jest, ze chlopy mysla, ze opieka nad dzieckiem 24h/dobe (doslownie), to takie pyk, relaks i sama przyjemnosc... no jak mozna byc az tak nieuswiadomionym - szczegolnie, jezeli sie przebywa z malym dzieckiem i widzi sie, ile to wysilku i nerwow kosztuje?!?! grrrr

[ Dodano: 2009-01-27, 19:01 ]
wracam teraz do mojego slodkiego "nicnierobienia" (czyt. wieszania prania, gotowania, sprzatania), bo maly na chwile sie zdrzemnal - pierwszy raz dzisiaj :ico_szoking:

ech.. przydalaby sie jakas babcia w zasiegu reki...

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

27 sty 2009, 21:29

nooo, moja Su wreszcie drzemie... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

SHOO - faceci są gorsi od malych dzieci... nic nie rozumieja i nie maja za grosz wyobrazni... dlatego wydaje im sie, ze siedzenie z dzieckiem, to NIC... :ico_puknij: :ico_puknij:

[ Dodano: 2009-01-27, 20:31 ]
eejjj, Zuzia chrapie!!!!!!!!!!!!!!! :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-01-27, 20:52 ]
kuźwa, a wody jak nie bylo, tak nie ma...

chyba umyje sie dzisiaj chusteczkami nawilż... :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

27 sty 2009, 22:32

a jeszcze mi ostatnio strzelil haslem, ze ja "dobrze sie mam, bo nie musze NIC robic, moge sobie UCINAC DRZEMKI w ciagu dnia i w ogole zyje jak paczek w masle"

nosz k... mac, myslalam, ze mnie trag szlafi :ico_zly:

jak to jest, ze chlopy mysla, ze opieka nad dzieckiem 24h/dobe (doslownie), to takie pyk, relaks i sama przyjemnosc... no jak mozna byc az tak nieuswiadomionym - szczegolnie, jezeli sie przebywa z malym dzieckiem i widzi sie, ile to wysilku i nerwow kosztuje?!?! grrrr
mój P. mysli dokladnie tak samo

[ Dodano: 2009-01-27, 21:35 ]
i na dodatek burzy się jak każe muwstawać w nocy w eekend, ale mam to gdzieś bo mi też się należy.

Najgorsze jest to że p. dostanie wypłatę zrobi mi przelew na konto i nic go wiec nie obchodzi, czy rachunki zapłacone czy zakupu zrobione, a ja mala kobietka mam wszystko na głowie no i oczywiście jeszcze córcię, dom i mężusia :ico_oczko:
ale cóz taki nasz los :-)

[ Dodano: 2009-01-27, 21:36 ]
ejjj, Zuzia chrapie!!!!!!!!!!!!!!! :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Majce też się zdarzyło chyba ze dwa razy

nic ecę lulkpapa

kamilka21
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 03 sty 2009, 18:36

27 sty 2009, 22:36

gie no pewnie chusteczki sa ok :) bedziesz pachniec jak niemowlak :) a co do facetwo to nprawde sa jak male dzieci oni sie tlumacza ja dzisiaj ciezko pracowalem a kuzwa zona ciezko nie pracuje bedac w domu z dzieckiem :(
:ico_brawa_01: za 2 dzien w pracy ale ja i tak narzie sobie nie wyobrazam pujscia do roboty :(

shoo ale chyba na dole mu wycjodza co bo pierwsze na dole wychodza :)
a gdzie chcemy wyjechac niewiemy gdzie narazie szukamy roboty :(obojetnie byle z dala od tesciowej :( ja tez jestem sama w domku teraz i tesciowa mam obok w pokoju ale nie przyjdzie nic nie pomoze ci franca :( wrocilam do domu ze spaceru oczywiscie nioslam Hubcia na rekach wiec bylam zmachana slyszala ze przyszlam nie wyszla do przedpokoju zeby malego wziazc tylko z nim na rekach zciagalam buty :( przy kapieli tez nie pomogla bo ja sie kapie z nim bo mi go ciezko utrzymac ale teraz samego go kapalam wiec jakos dalam rade ladnie siedzial sam wiec oki myslalam ze bedzie gorzej ale nic nie pomoze mi :( to s........a:( :ico_zly: a jak juz go wezmie to na 5 minut i przynosi go spowrotem nie powie kamila sluchaj daj zajme sie nima ty sie zdrzemnij :( :ico_olaboga: :ico_zly: ja nieraz moge sie zdrezmnac jak hubert spi w dzien jak sie przebudzi daje mu soczek i spi dalej jak wlacze suszarke :) wiec nieraz 2 godzinki spi :)a nieraz tylko 30min ale nawet na 30 min oko sposzcze :)

margarita to jestes sama tak jak ja :(

[ Dodano: 2009-01-27, 21:40 ]
Jagna ze juz wrocilas :) niech Emi zdrowieje do konca :) my tez mamy problemy finansowe widze ze to nie tylko u mnie sa problemy z kasa i z parac Panow cholera jasna ten rok jest okropny :( dlatego chcemy wyjechac bo tu to tylko czlowiek nerwy traci czy starczy do konca miesiaca :( :ico_szoking: co sie dzieje w tym kraju masakra :(

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość