Cześć dziwczyny
Sabcia kochana mialaś zaglądać częściej a tu co?
, no tak mój suwaczek szybko zasuwa, ale to dobrze. Już sie nie moge doczkać a ty coś zuje, że niebawem swój też wkleisz :) I też Ci będzie tak zasuwal :) Trzymamy za to z Wiktorkiem kciukaski
Avanti nie martw sie - będzie dobrze -remont bezie zasuwal jak nasze suwaczki
monisia gratulacje :)
zoola jedz nie marudz, Nataszka lubi torciki :)
Ja wczoraj zaczęlam mężowi liste robić do szpitala na co sie zgadzam na co nie wrazie nie bylabym w stanie logicznie myśleć. Mąż zdziwiony bo zdecydowalam, że nie chce żadnego znieczulenia, naczytalam sie w tych agazetach dla ciężarnych, że np. źle podane znieczulenie zewnątrzoponowe może spowodować zaburzenia w ukladzie oddechowym maluszka, więc co j a będe zdrowiem synka ryzykować, nie wiem czemu , ale ja kompletnie bólu sie nie boje, raczej myśle o synku i wy też bądzcie dobrej myśli, pozytywne nastawienie to polowa sukcesu, stres tylko przedluża poród- ja nie boje sie nic a nic, myśle tylko o synku i o tym jak cudowny ędzie ten moment kiedy go zobacze, chyba będę ryczeć jak glupia ze szczęścia.