no i byłam w firmie i zwrot premii należy mi sie jak psu zupa i to razem z odsetkami. Jak dobrze, ze wczoraj przypadkiem trafiłam na artykuł w necie na ten temat, bo sporo kasy, ktora mi sie nalezy by przepadło. Moj szef udawał, ze o niczym nie wie, ale wniosek mam zostawić w sekretariacie. A potem dowiedzialam sie od kolezanki z pracy, ze ona taki wniosek zlozyla w zeszlym roku i zwrot kasy w ciagu miesiaca dostala, wiec szef dokladnie wiedzial o co chodzi a głupa udawal.
rybcia82, niestety na zwolnieniu ZUS płaci kiedy ma ochote. Mi poprzednio raz płacił raz w miesiącu, nieraz raz na dwa miesiące. Niestety.
Tagar, syropik z cebuli, czosnek, cytryny - to twoje lekarstwa