ale Ci zazdroszczę. Moja to ranny ptaszek. O 7 już zawsze wstaniespała do 9:40
Lalunia Tobie cierpliwości, a dzieciaczkom zdrówka życzę 
Basiu Ty też zdrowiej
Asiu widzę, że skuteczna blokada na kompa
Dekoracja urodzinkowa super 
Emilko jak główka Marcysia? Jeszcze ma to coś? Ja do tych metod co Ci pisałam dodałam jeszcze jedną - spieniam szampon na dłoniach i nakładam gotową pianę od tyłu głowy. Też pomaga.
Mika ja od zawsze prałam Tosi ubranka w rexie. Czasem tylko w loveli, ale to jak miałam próbki albo dostałam od kogoś. I od początku płukałam w lenorze. Małej nigdy nic nie było. No chyba, że jak jeszcze po porodzie u rodziców byłam i w ich proszku coś wyprałam. Ale raczej pilnowałam tego. Teraz piorę wszystko w Vizirze i nadal Lenor. I jest mega wypas A rexa już w życiu nie kupię - nie dość, że nie dopiera, to się jeszcze nie wypłukuje z ciucha, nawet na dodatkowym płukaniu.
Sylwia sklepik bomba. Jak już kiedyś mówiłam - wygram w totka i wpadam
Basiu a Zuza to zaraz zacznie Ci sama biegać
Monika - no poważnie? Wszędzie Zuzka wchodzi i wszędzie grzebie?? Kurczaki przecież wszystkie nasze dzieci tak mają i każdą z nas to czeka Musimy to przetrwać, albo zainwestować w blokady
Coś jeszcze miałam napisać.....
Basiu Ty też zdrowiej
Asiu widzę, że skuteczna blokada na kompa
Dekoracja urodzinkowa super Emilko jak główka Marcysia? Jeszcze ma to coś? Ja do tych metod co Ci pisałam dodałam jeszcze jedną - spieniam szampon na dłoniach i nakładam gotową pianę od tyłu głowy. Też pomaga.
Mika ja od zawsze prałam Tosi ubranka w rexie. Czasem tylko w loveli, ale to jak miałam próbki albo dostałam od kogoś. I od początku płukałam w lenorze. Małej nigdy nic nie było. No chyba, że jak jeszcze po porodzie u rodziców byłam i w ich proszku coś wyprałam. Ale raczej pilnowałam tego. Teraz piorę wszystko w Vizirze i nadal Lenor. I jest mega wypas
A rexa już w życiu nie kupię - nie dość, że nie dopiera, to się jeszcze nie wypłukuje z ciucha, nawet na dodatkowym płukaniu. Sylwia sklepik bomba. Jak już kiedyś mówiłam - wygram w totka i wpadam
Basiu a Zuza to zaraz zacznie Ci sama biegać
Monika - no poważnie? Wszędzie Zuzka wchodzi i wszędzie grzebie?? Kurczaki przecież wszystkie nasze dzieci tak mają i każdą z nas to czeka
Musimy to przetrwać, albo zainwestować w blokady Coś jeszcze miałam napisać.....
witojcie 
wczoraj trochę poczytałam, ale oczywiście nie wszystko.. Sylwia, dzięki za rady, chyba nie będę wmuszać jedzenia w moją kruszynkę.. mimo że wczoraj można powiedzieć nic nie zjadła a dziś chyba z głodu faktycznego rano całe 120 gęstej kaszki 2 biszkopty i z 5 łyżeczek deserku 
nie to nie. Widziałam też że poruszałyście temat imprezy urodzinowej dla dzieciaczków.. muszę wrócić do tego tematu i doczytać bo sama nie wiem co przyrządzić. My mamy 22 lutego mszę roczkową i imprezę.
wczoraj trochę poczytałam, ale oczywiście nie wszystko.. Sylwia, dzięki za rady, chyba nie będę wmuszać jedzenia w moją kruszynkę.. mimo że wczoraj można powiedzieć nic nie zjadła a dziś chyba z głodu faktycznego rano całe 120 gęstej kaszki 2 biszkopty i z 5 łyżeczek deserku nie to nie. Widziałam też że poruszałyście temat imprezy urodzinowej dla dzieciaczków.. muszę wrócić do tego tematu i doczytać bo sama nie wiem co przyrządzić. My mamy 22 lutego mszę roczkową i imprezę.
biedna Tosia a my roczek robimy 4 kwietnia, choć Tosia z 17 marca. Po pierwsze to był pierwszy wolny termin na mszę, a po drugie zaraz po wypłacie Zresztą będzie już czas letni, będzie cieplej więc jak dla mnie lepiej.
lalunia, u nas zawsze Tosia sama zasypiała - o 19:00 była kąpiel, dawałam butlę mleka i wychodziłam. Po 10 minutach szłam zabrać pustą butelkę z łóżeczka. Ale teraz przez te zęby i choroby maluda się nauczyła, że przytulała się do mnie i że spała z nami. Dlatego teraz musimy ją oduczyć złych nawyków.
[ Dodano: 2009-02-03, 12:33 ]
http://www.lonex.com.pl/ model KubuśII, ale nie ma naszego wzoru - krateczka.
Zresztą będzie już czas letni, będzie cieplej więc jak dla mnie lepiej.lalunia, u nas zawsze Tosia sama zasypiała - o 19:00 była kąpiel, dawałam butlę mleka i wychodziłam. Po 10 minutach szłam zabrać pustą butelkę z łóżeczka. Ale teraz przez te zęby i choroby maluda się nauczyła, że przytulała się do mnie i że spała z nami. Dlatego teraz musimy ją oduczyć złych nawyków.
[ Dodano: 2009-02-03, 12:33 ]
http://www.lonex.com.pl/ model KubuśII, ale nie ma naszego wzoru - krateczka.
kurcze ja bym tak nie potrafiła. Przeciez takie małe dzieciaczki potrzebują bliskości rodziców. Ja swoją do zasypiania trzymam za raczkę lub myziam i śpiewam kołysanki i tak sobioe słodko zasypia. Chyba nie potrafila bym wyjść z pokoju i zostawic ją samąu nas zawsze Tosia sama zasypiała - o 19:00 była kąpiel, dawałam butlę mleka i wychodziłam. Po 10 minutach szłam zabrać pustą butelkę z łóżeczka. Ale teraz przez te zęby i choroby maluda się nauczyła, że przytulała się do mnie i że spała z nami. Dlatego teraz musimy ją oduczyć złych nawyków.
niestety nie. pierwsze slysze o takiej salatceczy któraś z Was ma przepis na sałatkę z makaronu z zupek chińskich? jadłam kiedyś u kuzynki i bardzo mi smakowała.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość