Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[shoo]

szkrab, aa teraz spojrzalam na te... nie wiem, jak to sie nazywa, zagrode?

fajne, ale pewnie duzo wiecej miejsca zajmuje niz kojec, nie?

ale w sumie takie cos byloby idealne, bo pewnie mozna to skladac i rozkladac, i jak dziecko sie tam nie bawi, to przynajmniej nic nie zagraca mieszkania...

[ Dodano: 2009-02-07, 20:43 ]

Pewno czuje ze tata pojechal i to moze dlatego.Pewno tata zawsze byl przy zasypianiu i mu tego teraz brakuje.

hmm a wiesz, ze o tym nie pomyslalam... faktycznie, to A. go zawsze o tej godzinie kladl do lozeczka i pozniej go karmil na noc... madra z Ciebie kobieta

no, ale co ja teraz mam zrobic? do ktorej mam z nim tu byc? czy ryzykowac przenoszenie go do lozeczka (moze byc krzyk)

help....

[ Dodano: 2009-02-07, 20:44 ]
dobra, ide go wlozyc do lozeczka, rydzyk fizyk... zobaczymy, co to bedzie

[szkrab]

Ta zagroda jest z 6 elementow 60x60cm jest kazda .Miejsca owszem zajmuje wiecej,Ale ja kupowawlam glownie z mysla zeby zagrodzic kominek bo nie musze jej zawsze w kojec skladac moze byc jako bramka. A w domu nie bede jej uzywac tylko wystawie przed dom na trawke i zamkne tam Jule

[ Dodano: 2009-02-07, 20:46 ]
Jak bedzie bardzo wrzeszczal to go moze przytul moze zasnie wtulony w ciebie to go latwo odlozysz.Bo z bujaka bedzie ciezko.

[ Dodano: 2009-02-07, 20:50 ]
Nic Shoo mam nadzieje ze opanujesz sytulacje i Jaspi spokojnie zasnie.A i ja sie zbieram bo moje wstana juz kolo 6 i po spaniu

[Iwona H]

Shoo załóż na siebie coś A. i przytul synka, poczuje zapach tatusia to może zaśnie.

[shoo]

szkrab, dzieki za rady

ryzyko sie oplacilo.. maly lezy spokojnie w lozeczku i szarpie miska za ucho pewnie niedlugo zasnie...

ja sie zabieram za moja zupe i wlaczam film

trzymajta sie dobranoc

[ Dodano: 2009-02-07, 20:57 ]

Shoo załóż na siebie coś A. i przytul synka, poczuje zapach tatusia to może zaśnie.

sytuacja opanowana...

[Iwona H]

Szkrab, fajna zagroda. Pamiętam bliźniaki, które bawiłam miały też taką. Świetnie się sprawdzała jak zaczęły raczkować. Przynajmniej nie rozchodzili się w dwie strony .

[ Dodano: 2009-02-07, 20:58 ]
Dobranoc Shoo

[ Dodano: 2009-02-07, 21:00 ]
Dziewczyny wykruszają się, znowu zostaniemy same z Gie.

[shoo]

Dziewczyny wykruszają się, znowu zostaniemy same z Gie.

ja tu jeszcze zajrze pozniej

I'll be back! jak to mowil Terminator

[kamilka21]

Witam ja niedlugo tez sie zmywam , Hubik spi ladnie najedzony a ja ogladam film na polsacie, zaraz ide ugotowac mleko na noc , dla hubcia i z M bedziemy ....... sie przytulac tylko :)Kocham go bardzo i nie wiem co bym zrobila , gdybym go naprawde stracila

gie mnie takze podoba sie ten 1 kojec tzn. ten mnijeszy :)

shoo Hubcio tez tak ryczy , jak jest za bardzo zmeczony, to wlasnie ma problemy z zasnieciem, i wystarczy , ze wezme go na raczki i przytule do siebie, i moment zasypia , wiec ja zaraz go odkladam :)

Iwonka wczorajsze ciasto bylo super !!!!!!tak mi smakowalo ,ze

szkrab no tak tak , jak pobudka tak raniutko to idz kochana sie poloz :)

Dobranoc kochane :)

[Gie]

witam :)


ja dzisiaj za dlugo z Wami nie posiedze, ok. 11:00 zawozimy Su do mojej mamy i jedziemy do chrzesnicy Pana (nie chce tam brac Zuzi, bo One mjaa jedno malutkie pomieszczenie-moze z 16 m2, malo miejsca, wielkiego amstafa-chociaz bardzo przyjaznego- a ta chrzesnica ma, jak na moje oko, ADHD, wiec... z Zuzia bysmy sie tylko tam umeczyli...), a potem o 14:00 umowilismy sie znowu na lodowisko - tym razem ze znajomymi... moze wezme aparat...

[shoo]

witam i ja

Gie, zapowiada sie interesujaca niedziela

kamilka21, dobrze, ze sie pogodziliscie z mezem... wiem, jak to jest, jak sie miedzy partnerami nie uklada.. i to nie jest fajne

ja wczoraj przyjemnie spedzilam (sama) wieczor, z czekolada i filmem
film, taki sobie.. ale chyba wlasnie tego moj zmeczony mozg potrzebowal, zeby sie wylaczyc i obejrzec cos glupiego..

a wyobrazcie sobie, ze A. wyladowal dzisiaj o 5 rano w Stanach i okazalo sie, ze po drodze zgubili jego bagaz (mial przesiadke w Londynie i pewnie walizka tam zostala, albo poleciala gdzie indziej..)
troche mi go szkoda, bo przed wyjazdem kupil sobie koszule, t-shirty i sweter, mial tez w torbie kurtke zimowa... no a zostal, tak, jak stal, praktycznie w bluzie i jeansach...
do tego, tam jest temp. minusowa, snieg itp... no i dzisiaj jest niedziela, nie wiem, czy sklepy sa otwarte
wspolczuje mu, ze po meczacej nocy, musi teraz znalezc sklep i robic jeszcze raz zakupy (co nie bardzo lubi)... bo od jutra zaczynaja mu sie spotkania biznesowe

plusem tego jest to, ze pewnie firma pokryje mu wydatki (bo na linie lotnicze nie ma co liczyc - ja juz sie o tym przekonalam, jak zgubili moj bagaz )
bedzie mial przynajmniej duzo nowych ubran, jak wroci do domu... no i jak ta jego zaginiona walizka sie odnajdzie

[szkrab]

Witam ja pospalam dzis do 7 Co prawda Jula obudzila si ez 3 razy na cyca ale pojadla i szla spac.

Gie milego dzionka w takim razie. A na lyzwach to ja juz nie pamietam kiedy bylam.Ale pewno za pare lat trzeba bedzie sobie przypomniec zeby dziewczynki nauczyc