
noo pamietam, ze pisalas, ze Twoj tata wywiozl go gdzies, gdzie go zabilija też miałam pieska, ale malutkiego, rudego i słodkiego. Niestety został wydany bo Maja miała przyjść na świat, a tak sie linił że szok, jak wasze Twój Gie i Jagny pieski
milutki... szkoda go...tyle mi po nim zostało
jejku dziewczyny, przeciez jest tyle domow, w ktorych jest i pies i male (raczkujace) dziecko...
nieraz mam takie mysli, ze to bylby swietny powod, zeby z czystym sumieniem pozbyc sie psa... (oczywiscie mam nadzieje, ze Su nie bedzie nigdy uczulona)nna sprawa, jezeli okaze sie, ze Zu ma uczulenie wlasnie na siersc psa..
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość