jestem u rodzicow, pisze do was zeby dac znak ze zyje. w sumie wczoraj maz ze mna rozmawial 4 godziny i blagal mnie zebym zostala, ale decyzja zostala juz podjeta. jak chce zebysmy wrocili musi na to zapracowac, mi tez nie jest latwo.
milego dnia, serduszkiem jestem z wami.
dzis ze mna zostanie mama, jutro tez.
Jestem po spacerku z synkiem a teraz czas na obiadek moze ktos ze mna dzis warzywka na parze dwa ziemniaczki jedna marchewka, jedna pietrucha troche pory, pare kwiatuszkow brokul przyprawione vegeta ziolami na koniec zasypuje zoltym serkiem polecam same zdrowie pyszniutkie, a teraz sie cofne zeby was przeczytac
witam sie póżnym popołudniem
rano nie miałam jak zajrzeć bo sie zbierałam na te moje badania łącznie z glukoza ale juz za mną nie było tak żle
do domku wróciłam po 13.wzięłam sie za przygotowanie obaidku na szybko zrobiłam pycha sałatkę i fryteczki do kotlecika
IVI90, Kochana my też jesteśmy z Tobą
też mysle ze podjęłaś słuszna decyzję Twój mąż bedzie głupikiem jeśli pozwoli Ci długo być z dala oby Wam sie poukładało