Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

18 lut 2009, 10:56

pewnie że niby z drugim jest łatwiej... bo wiesz co i jak... tak przynajmniej miałam np z karmieniem, żadnego nawału którego trzeba było ściągać... przy Gabryśce kilka butelek mleka wylądowało w zlewie (w szpitalu) ale inne rzeczy mnie zaskakują... też czasem nie wiem co mu jest że marudzi i marudzi... tak to już jest..

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

18 lut 2009, 10:57

Wiola - tak jak pisała asiula, dzieciaczki mają lepsze i gorsze dni i czasami trudno dojsc o co chodzi. Będzie lepiej, zobaczysz....
Moze dziąsełka mu dokuczają? W aptekach są rozne zele do smarowania, moze by mu troszkę pomogło.....
Zresztą takim maluszkom moze przeszkadzac wszystko, odparzona pupka, uciskająca pieluszka, drapiąca metka, oczywiscie wszystkie sprawki "zdrowotne" - ząbki, brzuszki i takie tam. A takze nadmiar bodzców, pogoda i twoje zdenerwowanie i zmęczenie.
Dzieciaczki są jak gąbki i chłoną nasze emocje.... Jak jestes bardzo zmordowana to moze uda ci się zorganizowac kogos do dzidziolka na jakąs godzinkę, a sama wyrwij się troszkę na spacerek czy zakupki... Ja osobiscie polecam zakupki :-D :-D :-D Na przykład fajową bieliznę hihihih to bardzo pomaga na stresiki :-D

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

18 lut 2009, 11:05

poza tym niedługo ciepło się zrobi..... z przyjemnością na spacerki będziesz wychodzić..... Filipek się dotleni to też będzie bardziej senny, będzie starszy łatwiej będzie się z nim komunikować.....poza tym małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot....te problemy wieku niemowlęcego to czasem pryszcz w porównaniu z przedszkolakiem który ci pyskuje, próbuje postawić na swoim itd.....

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

18 lut 2009, 12:32

U nas 5 min relaksu, bo Jaś się uśpił, tak się biedny zmęczył jedzeniem, że padł jak się mleko skończyło.. Tak myśle, że 150ml już mu nie starcza i od następnego karmienia czyli koło 14 dam mu 180ml zobacze ile z takiej ilości zostanie..

Moje dziąsło ma się lepiej, opuchlizna zeszła i całe szczęście, bo komicznie wyglądałam z opuchniętą wargą ale tylko na środku :-))

Musze jakiś obiad zmajstrować, a takiego mam lenia, że ho ho.. w nocy to P wstał do Jasia, (o4.30) więc właściwie to nad ranem, ja nawet nie słyszałam jak mały stękał, dopiero jak się rozwył, bo P zmienia mu pieluche za każdym razem w nocy - ja nie nawet tam nie zaglądał, bo jakby mu przeszkadzało to by wcześniej marudził, a on sobie umyślił, że będzie zmieniał i jest ryk z głodu, bo nauczyłam Bąbla, że w nocy to się trzeba przebudzić, zjeść na śpiocha i spać dalej jak najdłużej :-)) Póżniej jak Mały wstał o 8 to też się nim zajął, a ja wstałam o 9.20 normalnie rozpusta w biały dzień :-))

Ide chyba jakiś gulasz zrobić na obiad, do tego ziemniaki i surówka i będzie.. Wczoraj górkowa była, dziś mięsko, a jutro to nie wiem co.. Pączki dla wszystkich :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

18 lut 2009, 13:43

Dziewczyny dzieki za rady i pocieszenia, pewnie macie racje a moje nerwy i stres tez małemu sie udzielaja. Nocka była fajna jak zasnał o 21.30 tak rano o 7.20 sie obudził :-D pewnie zmordował go ten całodzienny placza i fajnie spał. No a dzis jest tak sobie, czyli ciag dalszy marudzenia, tyle dobrze ze M dzis w domu to sie małym zajmuje.

#ania#, a ten bogracz to robie tez z miesa wołowego, dodaje cebule i inne wrzywa, do wyboru co kto lubie, papryka, por, pomidor, i dusze pod przykrywa, podlawajac woda. Ziemniakow nie daje tylko takie kluseczki, ktore robi sie z ciasta tak jak na makaron :-) doprawiam do smaku i gotowe :-)

[ Dodano: 2009-02-18, 12:48 ]
antynorma, a tak patrze ze ty nie masz ani suwaczka, ani fotki dziecka, pochwal sie nam, jestem ciekawa twojego skarbeczka, rozumiem ze pewnie nie mas tez zbytnio na to czasu, ale w wolnej chwili... :-D

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

18 lut 2009, 17:40

Witajcie :-)

Dawno nie pisałam bo dopadł nas rota-wirus :ico_olaboga: Naszczęście tylko mnie i męża a Filipka nie ruszyło. :ico_sorki: Czułam się fatalnie :ico_chory: normalnie mdlałam tak mnie brzuch bolał do tego wymioty i biegunka :ico_olaboga: Naszczęście już minęło jestem jeszcze troche osłabiona ale jest zdecydowanie lepiej. Najpierw dopadło mojego męża a potem mnie.

Mój Filipek ostatnio bardzo dużo się śmieje :-D Od rana do wieczora uśmiechnięty i uwielbia z nami gadać :ico_oczko: Jest coraz grzeczniejszy :-) Jak znajdę trochę czasu to wkleję nowe fotki :-)

antynorma świetny wieczorek z mężem :-) brawa dla niego za pomysł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

wiola zazdroszczę pieska :ico_oczko: bardzo lubię psy szczególnie duże ale jak narazie nie miałabym dla niego czasu.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

18 lut 2009, 22:50

JAkie tu pustki dziewczyny gdzie jestescie??? Moja mała rykuła juz spi :-)

Motylek22, dobrze ze jestescie juz zdrowi, i ze Filipka to omineło :-)
a z pieska bardzo sie ciesze niedługo wam pokaze jego fotki :-)

A wiecie co mielismy psa takiego kundelka i w dzien kiedy ja wyszłam ze szpitala z małym po porodzie, pies zaginał i juz nie wrocił :ico_noniewiem: dziwne, wyglada na to jakby sie obraził, albo nie wiem co.
Wiec załatwilismy nowego, mamy duze podworko wiec biegac bedzie gdzie, a do pilnowania domu przyda sie piesek.

[ Dodano: 2009-02-18, 22:04 ]
no musze sie pochwalic bo nie strzymam :

Obrazek

Nasz Homer :-D

Obrazek

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

18 lut 2009, 23:09

Faktycznie jakoś mało piszemy.. ale co zrobić takie czasy..

Nam zostało jeszcze jedno zaproszenie i koniec.. no i chyba zdecydowałam się na sukienke.. taka zwykła wieczorowa, jeśli dobrze pójdzie to uszyją mi ją na miare, więc rewelacja... chciałabym, żeby była jasna, nie wiem może kremowa, albo jasnozłota, albo beżowa.. może macie jakieś pomysły??

Obrazek

[ Dodano: 2009-02-18, 22:13 ]
Wiola piękny piesio :-))

My niestety kociarze jesteśmy.. Nasza Felicja to złoty kiciuś, a serio to cwana bestia, ale nauczyła się sikać do WC, oczywiście tylko czasami :-) no i jest pierwsza jeśli trzeba broić albo ratować Jasia jeśli np płacze to leci dołóżeczka tzn. stoi obok i miauczy, a jeśli jest na kanapie to kłądzie się obok i przykrywa go ogonkiem. jutro wrzuce jakiąś wspólną foteczke, bo w laptopie mam mało zdjęć, a P przeinstalowuje stacjonarny..

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

18 lut 2009, 23:36

#ania#, sukienka extra. fajnie wygladalaby jasna ecru ale pod tym wycieciem zeby byla ciemniejsza ecru albo jakas ciemniejsza. a ten haft zeby byl tez ciemniejszy, i ta najnizsza falbanka tez jasna zeby byla.
A suknia :ico_szoking: :ico_brawa_01: bardzo ladna. Ale sie impreza szykuje :ico_brawa_01:
Ja bym chyba nie wlazla w taka suknie... ostatnio malo dbam o siebie. a jak juz sie umaluje to od razu chcce zdjecie zeby mi zrobiono z Niuniem... :ico_wstydzioch:

wiola85, piesek rewelacja!!! :ico_brawa_01: sliczny!!! ale czy to jest husky?? :ico_szoking: bardzo mi sie podobaja te pieski!!! ale o nie trzeba dbac (tak mi sie wydaje) bradziej niz o inne psiaki. tez bym chciala bardzo psa. Ale... kurcze... przeraza mnie ten obowiazek...

nie mam czasu za bardzo pisac teraz. dzis wybieralam halogeny (az mi sie nie chcialo siedziec przed kompem wiecej bo az mnie oczy bolaly), a jeszcze musze baterie wybrac.
W nastepny piatek beda montowac meble w kuchni, szafe w wiatrolapie i garderobe wiec powoli bede wywozic graty z domu :ico_brawa_01: ale sie ciesze... w koncu sami bedziemy we wlasnym domu (no jeszcze nie wlasnym tylko banku :ico_zly: )
caluje was... w razie mozliwosci sie odzywam. ale w marcu juz mnie nie bedzie bo neta mam do konca lutego :ico_placzek: chyba ze cos sie zalatwi nowego... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

18 lut 2009, 23:44

#ania#, wiesz co wydaje mi sie z ten kolor jest super i kremowej bym ci nie polecała, a kociaka to tez mamy ale taki dzikus, ze nie daje sie nikomu poglaskac :-)

betka, tak to jest huski, tylko bez rodowodu, nie zalezało nam na tym, mielismy do wyboru suczke albo psa, ale ja wolałam psa, suczka miała niebieskie oczka i bardzo mi sie podobała, ale jakos bała bym sie ze nie upilnuje i zapyli ja jakis burek :-D
a potem nie wiadomo co by z tego wyszło :-D
Oczywiscie trzeba dbac i karmic tez nie wolno byle czym, ale damy rade.

Dobranoc dziewczynki,

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości