19 lut 2009, 12:46
Ja się z moim mężem znam od lipca ale od razu wiedziałam,że tylko ten facet, chce z nim być i chce mieć z nim dziecko. Dlatego w sierpniu zaczęliśmy starania i od razu zaszliśmy. Mieszkamy razem od września i nadal jest cudownie. Co do ubranek, ja mam i 56 i większe ale to dlatego,że dostałam.Do szpitala zabieram body na krótki i długi rękaw i jakieś pajacyki bo będzie mi wygodnie i maluchowi ciepło. Bo u nas w szpitalu trzeba mieć włąsne ubranka. Mam pajacyki i bawełniane i welurowe bo nie wiadomo jaki będzie maj. Czekam jeszcze aż od siostry przyjada jakieś małe dresiki, sweterki.Chyba,że mi siostra zaciążyła. Bo jej się okres spóźnia. Śmiesznie by było. Jedna siostra ma termin 4 tyg przede mną a druga jeśli zaszłą rodziłaby w październiku. 3 siostry. 3 dzieci w jednym wieku. Torcikami się częstuje a co jak szaleć to na całego. ejustysia trzymaj się jakoś bidulko. My cię zawsze wesprzemy na odległość. Nigdy nie będziesz sama, masz nas i Wiktorka.