Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

20 lut 2009, 14:49


Awatar użytkownika
Ragazza555
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1970
Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47

20 lut 2009, 15:02

witam

dopiero terasz znalazałam chwilke zeby wpasc no bo trzeba było troche domek odgruzowac uzbierało sie pranko w domu plus to ze szpitala ale juz wyprane i powieszone :-)
u nas ta nocka gorsze od poprzedniej mała cos przeczysciło, nie mam pojecia po czym bo jadłam podobne rzeczy jak w szpitalu :ico_noniewiem:
ale juz jej chyba przeszło bo teraz po jedzonkach spi spokojnie :-)

własnie wysłałam mezusia do przychodni niech sie dowie co tam trzeba załatwic :-)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 lut 2009, 15:07

hej hej :-)

ja zaliczyłam spacerek, ale niestety sie rozpadało :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: i wytrzymałam tylko godzinę :ico_olaboga: muszę jutro na zakupach rozejrzeć się za jakąś kurtką z kapturem, bo nie wyrobię siedzenia w domu, a dopiero teraz, jak wróciłam, to zauważyłam, że zapowiadają deszcze na najbliższe dwa tygodnie :569: :569: :502: :502: :502: :503: :503: :503: :504: :505: :514: :507:
noo, to dałam wyraz swojej rozpaczy :-D

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

20 lut 2009, 17:10


[ Dodano: 2009-02-20, 13:50 ]
http://wiki.28dni.pl/7_sk...k_zycia_dziecka
nie działa :(

my zaraz jedziemy do spowiedzi

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

20 lut 2009, 17:12

anankewidze ze deszcz Cie lekko zdenerwował.. :-D :-D

a ja troszke padnieta jestem..dobrze ze mamusia robi objadek.. :-D :-D

[ Dodano: 2009-02-20, 16:15 ]
dzękuje za przepis na krochmal :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

20 lut 2009, 17:54

hej
mi rano kabel od kompa nie kontaktował, ale załapał więc jestem :-D

mój niunius dziś znowu sie zakrztusił i noskiem ulał, straszne to - zaczyna sie kręcić i nie wiem czy to dlatego że zaraz uleje i brać go na rączki czy poprostu sie kręci w łóżeczku, jak za każdym razem będę brała go to sie nauczy że tylko kwęknie to rączki...z drugiej str te ulania niebezpieczne a zawsze przed nimi sie kręci właśnie :ico_noniewiem:

ja dziś poprasowałam i posprzątałam, obiadek mi mama podrzuciła pulpeciki więc z głowy miałam.

aniabella pamiętaj że takim maluchom żadne testy z krwi nie wychodzą, mojej robili jak miała pół roku i tylko na kase mnie naciągnęli, potem na innego alergologa trafiłam i powiedział że to bez sensu i dziś nawet w tv mówili o tym że nie wyjdą takie testy lub złe wyniki.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 lut 2009, 18:35

hej hej :-)

ja na chwilkę po obiadku :ico_brawa_01:
anankewidze ze deszcz Cie lekko zdenerwował.. :-D :-D
taa, troszkę :-D :ico_oczko: jobla dostanę, jak tak będzie padało.. choc Krzysiek widząc mój "cudny inaczej" humor z tej okazji, obiecał, że mi kupi sztormiaka jakiegoś i sexi kalosze w kwiatki :-D
mój niunius dziś znowu sie zakrztusił i noskiem ulał, straszne to - zaczyna sie kręcić i nie wiem czy to dlatego że zaraz uleje i brać go na rączki czy poprostu sie kręci w łóżeczku, jak za każdym razem będę brała go to sie nauczy że tylko kwęknie to rączki...z drugiej str te ulania niebezpieczne a zawsze przed nimi sie kręci właśnie :ico_noniewiem:
noo, masz problem... szczerze Ci powiem, że ja to bym na rączki brała :-D miękka jestem niestety i dźwigam tego mojego Klocka 6kilowego :-D
mój Alan też ulewał, ale poskutkowało to, że trzymam go do odbicia i jeszcze z 5-10 minut w pionie... wtedy mu się uleży i nie cofa się... no i ma poduszkę w kołysce.. jest prawie płaska, ale to zawsze ciut podnosi poziom ciałka... a drugą poduszkę włożyłam pod materac i w ogóle zrobił mu się taki spadzik :-)
aniabella pamiętaj że takim maluchom żadne testy z krwi nie wychodzą, mojej robili jak miała pół roku i tylko na kase mnie naciągnęli, potem na innego alergologa trafiłam i powiedział że to bez sensu i dziś nawet w tv mówili o tym że nie wyjdą takie testy lub złe wyniki.
noo, mi kazali czekać do 3 roku życia, żeby wyniki były wiarygodne... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-02-20, 17:36 ]
a w ogóle to fajnie Wam z tymi obiadkami :ico_sorki: :-D ja to dziś zupę z brokułami i makaronem zrobiłam... jak to nazwał mój Norbert: zupa ze Szreka :-D

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

20 lut 2009, 18:44

ananke też biore zawsze, nie moge patrzeć jak płacze, za miętka jestem :-D te ulania sie zdarzały zawsze jak mnie nie było...no ale czasem z toalety trzeba skorzystać.....
noo, mi kazali czekać do 3 roku życia, żeby wyniki były wiarygodne...
dokładnie tak, troche alergologów z ola zwiedziłam i wszyscy poza tą pierwsza mówili właśnie tak jak napisałaś.
a w ogóle to fajnie Wam z tymi obiadkami
taaaa...trzeci raz od porodu miałam ugotowany obiadek...ale troszke na własne życzenie, pisałyśmy już o tej samowystarczalności którą się przypłaca często padaniem na buźke :ico_haha_01: :ico_oczko:

zastanawiam sie czy z małym wyjść na dworek...co sądzicie? czy czekać do wtorku? we wtorek mam wizyte u pediatry w przychodni kontrolną to sprawdzi to uszko czy już wyleczone na 100%

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 lut 2009, 18:48

zastanawiam sie czy z małym wyjść na dworek...co sądzicie? czy czekać do wtorku? we wtorek mam wizyte u pediatry w przychodni kontrolną to sprawdzi to uszko czy już wyleczone na 100%
noo, to zależy jaką masz pogodę i temperaturę :-) ja chodzę z Młodym odkąd skonczył dwa tyg, ale u mnie to wiosną czuć (poza tymi 4 dniami śniegu) :-)
taaaa...trzeci raz od porodu miałam ugotowany obiadek...ale troszke na własne życzenie, pisałyśmy już o tej samowystarczalności którą się przypłaca często padaniem na buźke :ico_haha_01: :ico_oczko:
noo, jak masz kogo prosić, to trza korzystać :ico_sorki: ja niestety musiałam się zaprzeć sama w sobie po wyjeździe mamy i zacząć robić wszystko sama... ale ustaliliśmy z Chłopem, że najczęściej będę obiad szykowała po jego powrocie z pracy o 14.30, no i że nie spodziewamy się żadnych wykwintnych potraw, które się przygotowuje dłużej niż 25 minut :-D no i że zła taka całkiem nie będę i czasami w weekend postoję dłużej przy garach :-D

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

20 lut 2009, 19:40

to zależy jaką masz pogodę i temperaturę
śniegu pa pachy, ale słoneczko było i tak ok -5

moja mama pracuje, więc pyta nieraz w weekend czy coś ugotować, ale bidulka schorowana to chce by w weekend odpoczęła i rzadko prosze. teściowa też chce ugotować coś ale akurat remont w domu ma - nie mam sumienia prosić o gotowanie jak wiem ile to sprzątania i roboty i w ten sposób sobie sama raczej gotuje....

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość