Justysiu - jedż faktycznie niech Ci szybko leki przepisze , a te nasze przeziębienia to wiesz nasi faceci nam z pracy przynoszą nieświadomie... My wygrzane w domku siedzimy i byle bakteria nas rozkłada
Adka - Ja na początku ciąży leżałam w szpitalu jak juz pisałam chciali mi Zosie usunąć bo kretyn lekarz zobaczył ciąże pozamaciczną..... jak juz sie dowiedziałam ze jest w porządku doczekać się na nią nie moge więc myśle cały czas tylko o nije jak ją przytule i wogóle czuje się gotowa w 100 % , chociarz zdaje sobie sprawę że większość kobiet przechodzi depresje poporodową , i to wstawanie w nocy płacz dziecka na poczatku tez czasem prowadzi do wyczerpania to wiem że dam rade
czuje to , patrze na moje szczęśliwe koleżanki - mamuski i zazdroszcze im że mają swoje skarby , a pozatym Ja sie okropnie kiedys bałam bezpłodności serio , mam znajomą co w ciąże zajsc nie może normalnie i to jest tragedia więc Zosia to dla mnie najcudowniejszy prezent od życia
Ja myśle że to Ci przyjdzie jak zobaczysz Lenke , teraz mamy burze hormonów i zmienne nastroje ale to normalne a jak weźmiesz ją w ramiona napewno poczujesz siłe i szczęscie
[ Dodano: 2009-02-22, 11:39 ]
Ja sie obraziłam rano na mojego chłpa bo ja sie chce poprzytulać a ten albo śpiący albo gapi sie w TV
więc sie obraziłam ...
Teraz łazi za mną i sie podlizuje ale nastrój już mam zły