cześć dziewczynki jestem i ja.... też jakoś ostatnio nie mogłam zasiaść przed kompem co sie włączyłam komputer mały płakał..... te dziąsełka są wstrętne... a jeszcze doszła chory fiutek, zrobiłam okład z riwanolu i już i niebo lepiej... jakoś te kremy nie działają na moje dzieci....muszę poprosić ciocię o krem z hameryki.... on śmierdzi zepsutymi rybami ale jest po prostu rewelacyjny... żaden sudokrem i inne.
Wczoraj był śliczny dzień, trochę wietrzny ale słonko super dziś pochmurno aż nic się nie chce.....