przepraszam za chwlową nieobecność dalej żygam

wiktorek ma oczywiście 29,4 cm od pupci do glowy
zoola avanti wy to sie nie martwcie, ja ozmawaialam wczoraj z synkiem i mu obiecalam, że go nie wypuszcze do czasu kiedy nie bedzie gotowy i ż e to nie znaczy, że nie chce go zobaczyć, ale w brzusiu ma najlpiej, nie moge sie denerwowac bo stres przyspieszylby jeszcze poród więc siedze spokojnie i staram jakoś żyć bez emocji, mąż chodzi jak na szpilkach, jak to uslyszal to zlapal sie za glowe i powiedzial "co ja narobilem" dobrze ze zdaje sobie sprawe, że to moze byc przez nerwy czyli z jego winy, a więc siedze i nawet tv nie wlączam żeby jakiś film nie lecial co mnie zdnerwuje, do sklepu tez juz nie chodze bo babki mi na nerwach zawsze grają, mysle, że edzie dorze - inaczej nawet sobie tego nie wyobrazam