w sumie masz racje.....ylo tak fatalnie to by mnie odrazu do szpitala skierowal a tak nie zrobil czyli nie jest tragedia
grunt to pozytywne myslenie bedzie dobrze i juz ......mialam przeczucie, e bede miec synka i sie sprawdza (narazie ) więc jak mam przeczucie, że bedzie dobrze to znaczy, że tak bedzie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość