Ja tylko na chwilke
ejustysia, no pieknie z tym samochodzikiem, co do rozstepow to ja tez po pierwszej ciazy mialam na brzuszku i na lydkach ale na lydkach zeszly same a na brzuszku to jak stracisz na wadze i brzuszek zrobi sie napiety to nie bedzie tak widac, ja za to mam inne zmartwienie przez cesarke jak wam wczesniej pisalam mialam pozniej dwie operacje i niestyty bylam cieta w pionie takze jak teraz brzuszek sie naciagnie to bede miala blizny na szerokosc 10 cm i do tego jeszcze mam dziure w brzuchu - takze nie nazekac prosze
Oki ja mykam do pracki Milego dnia Kochane
avanti ta gondola to jak ją wsadzisz to normalnie jak wózek glęboki bys miala, ale czy to sie nadaje do wyjmowania i noszenia dziecka to nie powiedzialabym , niby pisze, że można, ale troche to duże no i niewygodne ciągle wyciągać i wkladać, jeśli chodzi o spacerówke to możesz rozlożyc ja tez na plaściutko więc spokojnie dzidzia bedzie leżeć, ale ja bede używać na poczatku tej gondoli
[ Dodano: 2009-03-09, 10:22 ]
acha i jeszcze Ci powiem, że wózek ma uboga instrukcje i my na początku nie wiedzieliśmy jak wogóle dość do ladu, jak przepożyc rączke z tylu na przód i jak opóścić oparcie od spacerówki, ale jakoś doszliśmy do tego:) Ja jestem zadowolona, ale wiesz - narazie to on stoi nieuzywany, jak bedzie do konca to wyjdzie w praniu, dostalam do niego jeszcze oslonke przeciwdeszczową i parasolke przeciwsloneczną a dokupilam moskitiere bo to jednak lato bedzie i komary i muszki mi dzidzie pogryzą
[ Dodano: 2009-03-09, 10:22 ]
acha i jeszcze Ci powiem, że wózek ma uboga instrukcje i my na początku nie wiedzieliśmy jak wogóle dość do ladu, jak przepożyc rączke z tylu na przód i jak opóścić oparcie od spacerówki, ale jakoś doszliśmy do tego:) Ja jestem zadowolona, ale wiesz - narazie to on stoi nieuzywany, jak bedzie do konca to wyjdzie w praniu, dostalam do niego jeszcze oslonke przeciwdeszczową i parasolke przeciwsloneczną a dokupilam moskitiere bo to jednak lato bedzie i komary i muszki mi dzidzie pogryzą
ale wozeczek ogolnie bardzo fajny na zywo widzialam tylko w kolorze pistacji ale pan zademonstrowal nam sztuke rozkladania i skladania 
i na pewno zamowlimy taki tylko jeszcze kolor musimy wybrac ale cos czuje ze stanie na pomaranczu 
[ Dodano: 2009-03-09, 10:24 ]
[ Dodano: 2009-03-09, 10:24 ]
ja jeszcze chec doklupic fotelik z tej firmy
i na pewno zamowlimy taki tylko jeszcze kolor musimy wybrac ale cos czuje ze stanie na pomaranczu [ Dodano: 2009-03-09, 10:24 ]
ja tez o tym mysledokupilam moskitiere bo to jednak lato bedzie i komary i muszki mi dzidzie pogryzą
[ Dodano: 2009-03-09, 10:24 ]
ja jeszcze chec doklupic fotelik z tej firmy
sabcia ja na brzuszku to nie mam ani jednego bo od poczatku pelno kremów wklepywalam, ale nie pomyślaalm, żeby to robić na lydkach 
[ Dodano: 2009-03-09, 10:28 ]
avanti moskitiera to 11 zl kosztuje więc to nie wydatek a fotelik to narazie odpuszcze sobie, jak mój mąz tak prowadzi to by lepiej bedziemy chodzic pieszo
[ Dodano: 2009-03-09, 10:28 ]
avanti moskitiera to 11 zl kosztuje więc to nie wydatek a fotelik to narazie odpuszcze sobie, jak mój mąz tak prowadzi to by lepiej bedziemy chodzic pieszo
witam
ejustysiu dobrze ze z toba wszystko ok, co do roztepow po ciazy je usuniesz, ja mam 2 na piersi ale tak jest ok.
zoola, avanti, MONIKA, fortuna, barbara witajcie
mam wrazenie ze Niunka sie przekreca w brzuszku na boczki, bo jak sie kreci to tak dziwnie brzusio sie ksztaltuje na prawy lub lewy bok. dzis w nocy byla bardzo aktywna, ja mam coraz czesciej skurcxze ale to chyba normalne i niezle kopie mnie w pecherz. ale ogolnie jest ok.
u mnie jakos leci, Greg nie dzwoni a kij mu w oko- nie daje znaku zycia
przyslal mi kilka wiadomosci na skrzynke.
ejustysiu dobrze ze z toba wszystko ok, co do roztepow po ciazy je usuniesz, ja mam 2 na piersi ale tak jest ok.
zoola, avanti, MONIKA, fortuna, barbara witajcie
mam wrazenie ze Niunka sie przekreca w brzuszku na boczki, bo jak sie kreci to tak dziwnie brzusio sie ksztaltuje na prawy lub lewy bok. dzis w nocy byla bardzo aktywna, ja mam coraz czesciej skurcxze ale to chyba normalne i niezle kopie mnie w pecherz. ale ogolnie jest ok.
u mnie jakos leci, Greg nie dzwoni a kij mu w oko- nie daje znaku zycia
przyslal mi kilka wiadomosci na skrzynke.
wróciłam .....ale jestem padnieta ....jeszcze wchodzac po schodach podchnełam sie o folie i wywinełam orła dobrze ze zasłoniłam brzuszek 
ejustysia, dobrze ze nic wam sie nie stało ......
moj maz tez dzisiaj jezdził jak wariat nawet smiałam sie z niego ze powinni mu zabrac prawko .....
a ja na wózek jeszcze sie nie zdecydowałam moze byscie mi cos doradziły ???
a bym zapomniała tapety doszły
ejustysia, dobrze ze nic wam sie nie stało ......
moj maz tez dzisiaj jezdził jak wariat nawet smiałam sie z niego ze powinni mu zabrac prawko ..... a ja na wózek jeszcze sie nie zdecydowałam moze byscie mi cos doradziły ??? a bym zapomniała tapety doszły
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość