sabcia odzywaj sie częsciej
cieszę sie, ze u Ciebie wszystko w porządku - oby tak dalej kochana
a u mojego Marcina wczoraj nastąpił gigantyczny przełom...
tak jak wcześniej sie wahał tak wczoraj wpadł w trans starań
ustawia mi diety, dyktuje daty współżycia, pozycje...jejuś.. aż przerażająoce, bo gdzie tu spontaniczność?
ale co tam...
najważniejsze, zeby sie udało
lidzia wiesz...ja też mam wyrzutów dużo...ale to było.trzeba wyciągnąć wnioski i cieszyć sie wsparciem Aniołków w kolejnych staraniach
a co do zwolnienia- ja tez mam zapowiedziane od samego początku, w sumie to lekarz chciałby mnie do szpitala położyć, ale zobaczymy jak bedzie. jak test wyjdzie pozytywnie to od razu musze brać duphaston, zastrzyki - zobaczymy.