hej hej
tak dlugo czekalam na upragnione slowa lelka i dzis nas zaskoczyl wreszcie hehe ot tak rzucil: MAMA TATA BABA DADA KARUZELA hehe chyba sie zapedzilam hehe... nie no na ostatnie slowo przyjdzie czas... nie?
a tak na serio... slodkie to bylo na maxa...
a potem jakby przekornie (po mamusi zapewne) kiedys adas mowil do niego MAMA ten powatrzal TATA i na odwrot hehe
maly kochany szkrabek!!!!
co do spania.. hmm
mialo byc godzinke krocej a ja chyba ze trzy dluzej spalam hehe
wstalam dopiero po 13tej na nowy czas
pod koniec adas dolaczyl bo biedny niedospal z lelkiem
i kiedy drzemalismy sobie to lelek ponad godzinke pieknie sam w lozeczku sie soba zajmowal
dopiero kiedy minela pora obiadowa glosno nas obudzil.. na rosolek
no wiec wracajac do dnia... leniwie minal
no ale potem pojechalismy do centrum do kosciola
po nim na pyszna kawke
i odwiedzilismy jeszcze znajomych
od godziny jestesmy wdomu
lelek wykapany. mleczko wypil i wyl w lozeczku
wiec siedzi teraz obok i operuje kabelkami w oczekiwaniu na znuzenie hehe
tatus dziala w kuchni
mialam dzis zrobic obiadek nowy, udka faszerowane sliwka suszona i owiniete boczkiem. zapiekane
no ale wybylismy w porze obiadowej z domu.
wiec adas cos na jutro takiego przygotowuje hehe
tzn mieso marynuje hihi
a pogode mielismy dzis boska
eve kurcze przykro mi ze tak wyszlo.. no siostra nieladnie postapila.. ech jak czesto slysze o takich przypadkach...
a wy znacie jezyk? jestescie w stanie dogadac sie w przychodni? banku itd?
jesli tak to warto zaryzykowac...
w przychodni rejestracja pestka
i czy bedziecie miec lokum zapewnione na poczatek?
bo to tez wazne...
kurcze liverpool jest kawalej od Bham jakies 100mill chyba bo tez bym ci pomogla..
poki co licze ze wam sie uda..
jesli nadal macie watpliwosci
to moze niech twoj maz pojedzie najpierw sam a ty do niego dolaczysz jak tylko on znajdzie prace
ja mysle ze dla tych ktorzy naprawde chca praca nie jest problemem
my tez przyjechalismy tu do kumpla , on pomogl nam z mieszkaniem
ale pracy adam szukal sam i po trzech dnia juz ja mial...
zycze wam powodzenia!!!
lucy napisz cos wiecej.. jak nowa chatka.. itd??
robi sie coraz cieplej wiec moze jakies spotkanko niedlugo nam wypali co??
wiecie co moj genialny maz dzis wymyslil.. byl temat forum.. po moim wyznaniu iz chyba na zawsze pozostane zapalona forumowiczka hehe
adas smieje ze pewnie kiedys doczekam momentu kiedy bedziemy mialy po 80lat i nadal ze soba tutaj klikaly.. i czekaly az po koleji kazda padnie hehe
np po tyogniu nieobecnosci jednej z nas uznamy ze pewnie juz odeszla hehe
on to ma pomysly nie?
poki co mamy jeszcze troche czasu...