Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

25 mar 2009, 22:01

ale jego nie ma już 11 godzin, mam przeczucie, że nie wróci :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

fortunata_fofa
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2033
Rejestracja: 16 kwie 2007, 16:53

25 mar 2009, 22:04

Wiem,że nic nie jest cię teraz w stanie uspokoić ale musisz mysleć o wiktorku. Twoje nerwy mogą przyśpieszyć poród a tego byś chyba nie chciała?Jeszcze troszeczkę musi pomieszkać w brzuchu. Spróbuj się uspokoić i wyciszyć chociaż wiem, że to nie będzie łątwe.

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

25 mar 2009, 22:18

fortunata_fofa, ale ja już w miare spokojna jestem, tylko nie wiem co mam zrobić by wrócił, chce żeby był już domu to już 11,5 godziny

Awatar użytkownika
22540MONIKA
Wodzu
Wodzu
Posty: 11813
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:45

26 mar 2009, 09:18

witam :ico_haha_02:
wstawac spiochy :ico_szoking:

ejustysia, odezwij sie szybciutko co u Ciebie jak mąż wrócił noi jak sie czujesz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


Magda w szkole dziś do 12.30,mój T pojechał załatwic pewna sprawę wróci po południu
ja już po małym śniadanku,na dworze od rana słoneczko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

26 mar 2009, 09:33

hej! .
ejustysia mam nadzieje ze miałas w miare spokojna noc i mezus wrócił .....pamietasz ja jakis czas temu tez tak miałam pokłóciłam sie z mezem ja wyszłam on wyszedł a pozniej była nerwówka ......wiem ze u ciebie to roszke inaczej ale moze tez sie wszystko ułozy :ico_sorki:

włsnie wcinam zupke mleczna :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

26 mar 2009, 09:54

dzień dobry kobitki, ja już spokojna, mąz wrócił przed 22 był 2 domy dalej u kolegi, potem jeździli sobie po supermarketach - dzieci, pijany jak bąk, potulny jak baranek, nic nie powiedziałąm bo kłucić mi sie nie chciało był zaskoczony , no i poszliśmy spać, dziś dostał opitol za wyłączony tel, powiedział, że nie pomyślał, że mogło mi by się coś stać - no jak zwykle tępak z niego. Ale nie chce mi sie kłucić , udałam, że sie nic nie stało bo nie chce mi sie kłucić, jest normalnie, mąż milutki, widzi , że odwalił . Noc miałam i tak nieprzespaną , Dorci córeczka w szpitalu, Zosieńka sie ksztusiła miała katarek i są w szpitalu , mała pod kroplóweczka. Dorcia pisała mi , że już psychicznie nie wytrzymuje, starsznie mi szkoda malutkiej i dorotki - mała ma 10 dni i już w szpitalu, dorci też sobie nie wyobrażam bo jak ona sie musi martwić. Mam nadzieje, że już sie polepszyło bo strasznie sie o nich martwie, kolejna kolezanka co ma termin na 14 maja napisała mi, że w szpitalu jest bo zatrucie ciążowe ma , same tragedie.

avanti ty sie nie mart tym wcześniejszym porodem fioletowa ania z kwietnióweczek ma termin na tydzień z haczykiem, synuś waży już 4,4 i jakoś mu nie śpieszno, więc waga dziecka nie znaczy, że szybciej sie urodzi tak jak i skracająca sie szyjka bo mi sie skróciła już 3 tyg temu a komus tam jescze w 31 tyg. mi tez lekarz mówił,ze do kwietnia nie doczekam i co? prawie kwiecien już. Jedyne co Ci pozazdroszcze to tej cc przy takim dużym dzidziusiu bo przeżyłabyś tragedie :)

Awatar użytkownika
22540MONIKA
Wodzu
Wodzu
Posty: 11813
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:45

26 mar 2009, 09:59

ejustysia, dobrze że jednak meżus wrócił :ico_sorki: :ico_sorki:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Ciebie ze sie nie kłóciłaś z mężem :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


oby Zosieńka drorci szybciutko powróciła do domku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

ja wywiesiłam pranko teraz chwilę posiedzę i trzeba ogarnąć troszke w domku ale nic mi sie nie chce :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

26 mar 2009, 10:00

nic nie powiedziałąm bo kłucić mi sie nie chciało był zaskoczony
bravo :ico_brawa_01: kobiety sa jednak mądrzejsze :-D
, Dorci córeczka w szpitalu,
pewnie szaleja ze stachu .....jejku takie malenstwo :ico_olaboga: mam nadzieje ze juz jest duzo lepiej :ico_sorki:
avanti ty sie nie mart tym wcześniejszym porodem
ale było by śmiesznie gdyby dziewczynki urodziły po terminie :-D

[ Dodano: 2009-03-26, 09:02 ]
a moja córa to musiała ostatnio bardzooooo urosnac :ico_olaboga: brzuszek znowu mi wywaliło :ico_szoking: a waga stoi w miejscu :ico_szoking:

fortunata_fofa
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2033
Rejestracja: 16 kwie 2007, 16:53

26 mar 2009, 10:02

fakt skrócona szyjka nic nie znaczy mi sie skróciła w 20 tyg teraz jestem w 34 i nadal w dwupaku. A nie leżę plackiem bo lepiej się czuję jak normalnie funkcjonuje. Kłade się w ciągu dnia oszczędzam się ale chodzę na spacerki, zakupy. Lekarz też kazał mi się dopiero 21 kwietnia zjawić.Więc z tymi objawami nic nie wiadomo dzieci urodzą się jak będą chciały. a tak wogóle zaczynam 34 tydzień :ico_szoking: :ico_szoking: .Po torciku? :ico_tort:

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

26 mar 2009, 10:04

Po torciku?
bardzo chetnie :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość