Melduje sie w dalszym oczekiwaniu
Fajnie że skurcze nie ustają - cieszy mnie to bardzo choć jak łapie skurcz to już tak wesoło nie jest
Z ostatnich pomiarów skurczy: trwają trochę ponad 1 minutę i częstotliwość: 12, 9, 12, 6 minut... więc jakoś tam mało regularnie...???
Do szpitala jeszcze nie dzwonie. Niestety ja nie należę do tych co szybko rodzą więc poczekam jak skurcze będą bardziej regularne, częstrze i jak będą dłużej trwały a póki co mam moją piłeczke do ćwiczeń która świetnie się sprawdza w czasie skurczu
cyn.inspiration, jeśli chodzi o uczucie gorąca to ja mam teraz takie wypieki że szok