Ejustysia ma rację, dobrze,że jesteś wśród czekających mamuś.Poczekasz traszkę dłużej ale to i tak będzie wielka radość. Ejustysia ja piję po 3 litry dzienie a i tak strasznie puchną mi nogi i czasami dłonie ale to normalne w naszym słoniowym zaawansowanym stanie.
fortunata_fofa, a nóżki wyżej trzymasz niż główke jak leżysz? to też powinno pomóc, ja nie robie nic i nie mam opuchnięc, ale ja to inna bajka, mnie nawet plecy nie bolą tyle, ze ja nawet teraz głową kolan spokojnie dotkne i szpagat zrobie więc pewnie to ma duże znaczenie.
Sabcia, a ja dziękuję, czuje sie już dużo lepiej, chyba czuje zbliżający sie poród bo coraz częściej mam skurcze i ogólnie nie jestem taka zniecierpliwiona, co prawda troche senność mnie męczy, ale ruszam sie więcej, sprzątam, piore itp:) Tylko palec mnie boli uderzyłam sie i mam cały spuchnięty
Ejustysia zazdroszczę braku opuchlizny.Mi brzuszek w schylaniu przeszkadza ale ja mam malucha główką w dół więc pupę mam pod żebrami i to od kilku dni wypchniętą więc nie moge się ruszać.
[ Dodano: 2009-04-03, 08:17 ]
Witam się porannie ale widzę, że straszne pustki, mam nadzieję, że nie siedzicie wszystkie na porodówce?
fortunata_fofa, no ja juz jestem ......wczoraj prawie cały dzien poza domkiem .....wieczorem byłam taka zmeczona ze miałam nawet siły zajrzec .....
mi taz nic nie puchnie
kompletuje wreszcie wyprawke i powiem szczerze ze duzo mi juz nie zostało .....miała isc dzisiaj do kolezanki odebrac wreszcie te ubranka ale mi sie nie chce.......cały tydzien chodze wiec dzisaij chyba bede masowac posladki
[ Dodano: 2009-04-03, 08:36 ]
zaczynam 34 tydzień
[ Dodano: 2009-04-03, 09:29 ]
dziewczyny co bierzecie do pięlegnacji pepka do szpitala ? kupiłam gaziki nasaczone spirytusem i nie wiem czy starcza ...
hej monia pogoda jest naprawde przepiekna .....miałam siedziec w domku ale nie wiem czy nie wyskocze na jakis spacerek bo az zal siedziec i nic nie robic...
okazało sie ze musze kupic chyba torbe bo ta co mam sie z rzeczami dzidzi nie zmieszcze zrobiłam liste czego mi jeszcze potrzeba i okazało sie ze juz nie wiele ......wczoraj wybrałam łozeczko i posciel na poczatku tyg powinno juz byc bo tego koloru co ja chce to nie maja ........
mam problem z wózkiem .....zdecydowalam sie na wielofunkcyjny , z fotelikiem w zestawie , w jakis orginalny wzór w kwiaty lub koła no ale oczywiscie nic nie moge takiego znalesc nie wiem co robic ......bo kupno trwa chwilke jak bym juz wybrała to nie było by problemu
a ja mam dobry humorek, Wikuś tam mi obija wszystko jak leci, ale niech obija jak mu to radoszke sprawia, mój mąż kutafon nie odebrał w środe dla mnie pieniędzy (a powiedział, że odebrał) i dzwoniła Pani właśnie, że mozna je tylko otrzymać w dniu kiedy pisało na kartce, ale jej nagadałam, że musieliśmy do szpitala jechać i takie tam bo by mi 600 ponad zł przepadło i drogą wyjątku dzis można je wziąc - no cczy mój mąz nie jest lekko ograniczony??? Jak mu to powiedziałm to usłyszałam "ojej" No cholera gdzie on ma głowe?
A ja dzis myje okna :) a humorek to mam taki super, że szok i ciągle chodze i tylko śpiewam "już za pare dni, za dni pare ..."
u mnie wczoraj zaczal sie 36 tc lub 39 tc ale bardziej podoba mi sie ta pierwsza wersja bo druga by wskazywala ze zaraz znajde sie na porodowce
mama wlasnie mi napisala ze snilo jej sie ze urodzilam sliczna dziewczynke ja jej dam dziewczynke ale swoja droga to moze byl sen proroczy co do porodu nie do plci pamietam ze tak samo jej sie wysnila moja pierwsza miesiaczka i tej nocy kiedy jej sie to snilo mialam swoj pierwszy okres w zyciu
wczoraj na wieczor strasznie mi sie brzuszek napinal az wzielam nospe byly tez jakies pojedyncze skurcze ale one po chwili mijaly a ginekolog powiedziala ze na pewno bede wiedziala jak zaczne rodzic wiec wczoraj jeszcze bylam spokojna bo nie bolalo az tak zebym zaczela sie szykowac na porodowke
a teraz mlody czka czyli dzien jak codzien sie zaczyna pozniej bedzie mial czkawke kolo 13 i okolo 20
zoola ja siebie i małego w oddzielne torby pakowałam a wózek to gdzies widziałam w fajnym wzorze na allegro różowo zielono jakis tam w koła ale nie pamietam gdzie