Przeczytałam kilka stron na raz i już nie pamiętam co miałam napisać...
...Ja też bym chciała rozpocząć starania o drugiego bobasa dość szybko, ale chcę najpierw zobaczyć jak sobie będziemy radzili finansowo więc generalnie pewnie poczekam aż Gabriel skończy roczek
Gabik też już gada-zwłaszcza na przewijaku.
Moje dziecko dostało pleśniawek w buźce
rano byliśmy u lekarza, dostaliśmy jakiś specyfik i mamy mu smarować w buźce, co nie jest wcale łatwe... poza tym muszę po karmieniu zaraz lecieć myć piersi, bo może mnie zarazić
a wczoraj nie zjadł przed spaniem-po kąpieli po prostu zasnął, a ja miałam już bardzo pełne piersi, w nocy zjadł tylko trochę, bo Go coś kupka męczyła i godzinę nie spałam tylko masowałam mu brzuszek-jak rano wstałam to się czułąm jakbym pod autobus wpadła i od razu gorączka i piersi obolałe-nie miałam tak już dawno... musiałam wziąć paracetamol i się położyć-dobrze, że Gabriel spał po wizycie u lekarza.
Teraz Go kulam w wózku nogą... On jest wiecznie taki niespokojny, nie można Go na chwile położyć, bo krzyczy od razu-nie wiem czy już tak się przyzwyczaił do rączek? w każdym razie na nic ni mam czasu, ciągle marudzi, kwęka, stęka... jak mi już kręgosłup pęka i mam dość to go kładę na przewijak-zaraz cały uchachany-ostatnio powiedział mi "dawuuu" brzmiało prześmiesznie
my się teraz będziemy zbierać do kąpieli, bo jak tylko przestanę kulać wózek to będzie wrzask, a zdaje się, że już jest ciepła woda...
Madzia to się musiałaś strachu najeść
Kuba by na mnie suchej nitki nie zostawił jakby mi Gabcio spadł skądś... a często leży z brzegu łóżka-faceci nie mają pojęcia jak ciężko jest tak wszystkie obowiązku połączyć ze sobą przy małym dziecku...
Renia Arturek już tak ładnie chwyta?? świetnie to wygląda...
Gabriel na cycu ciągle więc nie w głowie mi kubki niekapki
a zanim dostanie jakieś inne jedzonko niż cycusiowe to jeszcze z 2-3 miesiące miną