MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[zborra]

Hej!
ja dopiero bo w pracy na popołudnie, a potem czas dla Hani, kąpiel i ...jazda próbna naszym nowym autem!!! mamy vw polo2, ależ się cieszę!!!

I odpisuję...
No tak, myślę znów nad wyjazdem, ale ja tak często mam. Nie wiem na ile tym razem to myslenie będzie intensywne...ale myślę...zobaczymy co wyjdzie.
Sikorka no właśnie nie wiem jak to zrobić heheh, ale niedługo już będzie jak w seksmisji, więc może jakoś dam radę.
Kate to super!!! gratulacje!! a duży ten dom w ogóle?
Kamizela no fryzura ok, ale mi się chyba bardziej podobałaś w ciemnych. A może taki wrażenie...albo zrób mocniejszy makijaż? no nie wiem, w każdym razie na pierwsze wrażenie wolę ciemne...może muszę się jak Ty sama przyzwyczaić.
Doris ja dlatego kupiłam fotelik coneco, bo ponoć taki sam jak powiedzmy maxi cosi a cena nieporównywalna...
Ewcik szybko działaj i pokazuj mieszkanie!!!
Jagódka na prawdę śliczna opaska, pasuje Jadzi. Ale tło do zdjęcia wybrałaś jak cholera
Glizdunia no prezent fajowy!
Gosia...ja staram się nie zdrabniać, ale akurat kulu też mówię jakoś tak z przyzwyczajenia

A moje dziecię słodkie jest normalnie tak mądre, że nie mam słów. Kurczę, rozpływam się nad każdą jej zdolnością nową...Umie pokazać paluszkiem w pokoju gdzie co jest, pokazuje gdzie ma głowę, brzuszek, nogę...pokazuje język i zasłania oczka jak mówię "nie ma Hani", ale czasem z pośpiechu zatka uszy też piknie! i w ogóle się całuje w lustrze...i pokazuje jak śpi...ech, kochany bączek...i dziś zrobiła 2kroczki!!! cykoria mała...nie wiem, czemu się boi ruszyć...

Ja mam wolne do poniedziałku!!! moja mama chora..i nie chce małej bardziej zarazić, więc mam wolne. Muszę tylko jutro z Hanią iśc do lekarza, bo kaszle nadal mocno, więc wolę sprawdzić, czy oskrzela nadal są ok. No i wezmę opiekę, bo szkoda mi urlopu.

Dobra, lecę opić auto, co mi się blachy nie rozejdą...

[kamizela]

Glizdunia, zborra jak na razie to mi też za jasno hehe i w lustrze jak siebie widzę to tak dziwnie Chyba jednak następnym razem je przyciemnię.

zborra gratki autka - zapodaj jakąś fotkę.

Mój mały nadal ma wysypkę Chyba zrobię mu jakieś badania w kierunku alergii

[Sikorka]

Ja znów tak na moment

GLIZDUNIA ale u Was już zielono i stokrotki kwitną

Kamizela mnie też pasowały bardziej ciemniejsze, bo jakaś bladziutka jesteś bardzo teraz, ale myślę, że mi się spodoba jak się uśmiechniesz

zborra, ja też się cieszę z Waszego autka, opijaj, opijaj, żeby się dobrze jeździło

A teraz zmykam do mojego seksu przedszkolaków

[zborra]

No dzięki...zaraz...a zjdęcie muszę mu najpierw jakieś zrobić...

Glizdunia no śliczne zdjęcia, na prawdę!!! ale mi się i tak Maycia podoba najbardziej na tej focie z podpisie z A.

Sikorka,a u Was nie ma stokrotek? u nas są ,Hania już miesiąc temu babci przynosiła

[GLIZDUNIA]

Zborra gratuluje nowego wozu!!!jaki kolorek?no i brawo dla Hanki!!!!oj wiem jak wszystko cieszy bo ja tez taka dumna mamuska jak Ty jestem..hihihi no i oby tak dalej!!!

a ja chcialam zapytac jak to jest z mową u takich dzieci...kiedy owinny juz ruszyc z gadaniem takich normalnych slow?Maya mowi tylko mama tata baba oko(z zamknietymi ustami jak brzuchowmowca ale slychac dosc wyraznie) no i wola papa i bebe(na Bebe Lilly jak chce zeby wlaczyc)..mowi jeszcze "da" jako daj....a na reszte rzeczy steka .....ciekawe kiedy jakies nowe slowa jej dojdą.....no i jeszcze nasladuje zwierzatka ale nie potrafi zadnego nazwac jeszcze...
dzis np. chciala zeby ja zabrac na podworko...i stekala mi z bucikami w rece a ja glupia niz sie skapnelam to ta juz prawie plakala.....i w koncu ubralam ja i poszlysmy zrobic 2 rundki po ogrodku i cala happy juz byla

[ladybird23]

Glizdunia kiedy zaczna gadac??to chyba kazde dziecko jest inne, siostra mi opowiadała ze jej cora jak miała 9 m-cy to umiała powiedziec " mama daj", a moja Mila wogole zapomniała jak sie mowi mama, czasem powie baba, ale to raczej z głupot niz z normalnego myslenia...wiec nie licze ze szybko cos konktretnego powie, ale kto wie..

a z umiejetnosci to chyba zostanie akrobatka, bo swietnie jej wychodza szpagaty stawanie na rekach i prostych nogach , poza tym to puszcza sie np krzesełka i siega stołu, ale zeby sama przejsc to namietnie pokazuje " papa" przy kazdej okazji i wszyscy ktorym macha sa wniebowzieci, szczegolnie pradziadkowie to jest niewiarygodne ile takie dziecko umi radosci przyniesc..no i przekłada smoczka ze swojej buzi do mojej jak poprosze..i to tyle

zbora no to teraz tylko gratulowac autka

ja juz sie zegnam na dzis

[zborra]

No autko białe...dzięki, dzięki...mi też się podoba. Postaram się jutro pokazać...

Glizdunia nie wiem, ciężko powiedzieć. Chrześniak mojej bratowej ma 3lata i prawie nic nie mówi...A my wszyscy gadaliśmy już w okolicach roczku. Moja bratanica niby później zaczęła, ale teraz ma 1,5roku i mówi wszystko! nawet sensacja powie
Maycia to i tak wiele mówi...Hania umie baba, tata, dada i papa...mama ani raz nie powiedziała Ale wszystko kuma, nawet jak mówię, że ma ugryźć J w nos to to zrobi! robi papa, "szczeka" , pokazuje jakie dobre jedzenie, jaka duża, jaki ma kłopot no i to pokazywanie na wszystko polcem..wie gdzie jest w pokoju obrazek z kaczuszką, figurka baranka i aniołek, smoczek to w ogóle da mi pocycać i jak wstaje z łóżeczka to potem kładzie smoczki spać i robi im da-da. I dzieli się jedzeniem ze wszystkimi, zsczególnie z psem!!!
Lady no to Milcia niezła gimnastyczka! Hania też robi takie pozy, ze czasem zazdroszczę...

Dobra, idę dopić wino i zjeść leki na przeziębienie....
I się okropnie bo się okazuje, że chrzestny z Kanady (do mojej szwagierki) i tak nie przyjedzie, a to na niego czekamy 4miesiąc...No i podali nam 2terminy chrztu...4 lub 11.05...A mi nie pasuje...bo 4sprzątam w pracy po malowaniu, lub się umawiamy ze znajomymi na wyjazd. A 11 będę po Hani roczku i przecież nie zostawię gośći w niedzielę, zeby jechać na chrzest... No i już wielka obraza i wymuszanie na nas, żebyśmy sie zgodzili. A czemu ja mam wciąż ulegać? poza tym w ogóle takie z tym historie, że głowa mała...mam dość...

[massumi]

Dobry wieczór Kochane

Jestem...

Jeszcze walczymy... michu wraca szybko do zdrowia ... za to MisiUla się rozkłada... od wtorku dostaje ten sam antybiotyk... ale dziś tak jej skoczyła gorączka, że czopki syropy i kapiel schładzająca pomalutku obniżyły kilkugodzinne 39.....
Najbardziej mnie martwi ich kaszel... nie brzmi on za ciekawie...
Pani D. każe podawać tylko Ambrosol... ja bym wolała przeplatańca z czymś jeszcze... ale to błędne koło bo przecież nie mogę łączyć wyksztuśnego z przeciwkaszlowym...
no... zmęczenie... i początek mojego smarkania ?zarazili mnie /

Czytam was pomalutku i jestem z wami ciemnymi, jasnymi stokrotkowymi /u nas też zbierałam / starającymi się i odpuszczającymi studiującymi i remontującymi i dostającymi @ w przeprowadzce i wożącymi się nowymi wozami i antypalaczami tuptającymi i alergizującymi !!! Trzymajcie się

A i zgrałam jak zawżdy obiecałam kilka fotek ze spacerów
Hmmm kilka

To jadziem:

[GLIZDUNIA]

ojejciu...Zborra to jeszcze takie zamieszanie z tym chrztem...no ladnie....wspolczuje...znow kombinowanie nie?
a mi sie przypomnialo ze Maya tez tak sie chetnie dzieli jedzonkiem...nawet jak ma w buzi kaszke to chetnie by tatusiowi dala...a tatus by zwymiotowal bo nieznosi mleka i potem naciaga go ....albo mu wtedy daje buziaki z otwarta buzia z ktorej wychodzi kaszka hihihi...a jest zasada ze calusow sie nie odmawia!
Lady...pamietam jak Mili robila szpagat jak bylam u Was...i wiesz ze Maya tego do dzis nie potrafi hihihi...wierze ze gimnastyczka bedzie bo sama widzialam co potrafi!!!

[ Dodano: 2008-04-02, 22:05 ]
Massumi...alez Wy jestescie piekna rodzinka!!!!!!!! ...nie no zdjecia rewelacyjne!!!!!co to za aparat takie bossskie robi?czyzby to modele tacy niesamowici byli? ....no i zdrowka zycze i Tobie i Ulce...co za pech...no kiedy Was to w koncu opusci?

[massumi]

GLIZDUNIA, a dzięki, dzięki to jednak aparat niezawodny NIKON tak zaczarował rodzinne zdjęcia
A kiedy to choróbsko odpuści hmmmm ??? pewnie jak się maluchy uodpornią na pierdoły... W Weekend mieliśmy śmignąc do Karpacza... ale teraz ... sama nie wiem... zobaczymy.
Zbora czyli jednak B I A Ł Y