dzięki
dora za miłe słowa, faktycznie mówią wszyscy, że Tadzio do mnie podobny (pewnie przez niebieskie oczka
), ale jak będzie dalej to zobaczymy
powiem ci, że dobry fryzjer jest dziś na wagę złota, ja się w ciąży na swojego wkurzyłam, choć super czesze i ścina, ale mówiłam do niego na prosto, a on się zagadał i wycieniował
póki co od tamtej pory nie byłam u niego, ale chyba muszę iść znowu, zresztą wolę nie eksperymentować z innymi, a to była jego pierwsza wpadka
a co do grzywki, to ani się obejrzysz a odrośnie, a na syfki to jakąś maść w aptece kup najlepiej typu Benzacne