Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Gie]

heja banana

wpadlam tylko wkleic kilka fotek, a skrobne cos jutro...

Zuzia w Swieta na obiedzie u tesciowej jadla... nie swiateczny obiad





Karpatka mojej tesciowej... smialam sie, ze to raczej Himalaje ;)



okulary, ktore sobie kupilam - Zuzia lepiej w nich wyglada



Su z moja mama (dzisiaj)



moja nowa koszula



druga koszula



bluza z kapturem



spodnie

[Iwona H]

No no no Gie, zaszalałaś z zakupami
Su jak zwykle wyszła uroczo, a okularki na prawdę jej pasują
no i karpatka a raczej garbatka mniam mniam, uwielbiam karpatkę.

[ Dodano: 2009-04-15, 22:04 ]
Z racji tego,że nasze dzieci mają już 8 m-cy albo niedługo będą miały znalazłam coś o rozwoju na ten okres życia

Twój maluch osiągnął już wielką wprawę w czołganiu się po podłodze. Najwyższy czas, żebyś przygotowała dom na inwazję małego odkrywcy. Niedługo rozpocznie raczkowanie, a wtedy nie uda Ci się nic przed nim ukryć. Kiedy tylko spróbuje poruszać się w ten nowy sposób, nic go nie zatrzyma. Po osiągnięciu tego etapu cały rozwój ruchowy dziecka nabiera tempa. Pod koniec ósmego miesiąca dziecko powinno już raczkować całkiem sprawnie.

W tym czasie niemowlę całkowicie samodzielnie siedzi przez kilka minut. W czasie spacerów nie chce spać, rozgląda się ciekawie i nie pozwala Ci ustawiać oparcia wózka w pozycji półleżącej. Może również pochylać się do przodu i podpierać ramionami i dłońmi. Taka pozycja „trójnoga” jest ważnym etapem w rozwoju dziecka.

Malec kontynuuje podbój świata. W pozycji na brzuszku posuwa się okrężnie i pełza do przodu. Z leżenia na brzuchu próbuje siadać zginając biodra i obracając tułów. Czasem stara podnieść się do stania. Niemal jednocześnie ze wstawaniem Twoje dziecko może wykonać pierwsze kroki, choć na zachęcanie go do chodzenia jeszcze zdecydowanie za wcześnie.

Dzięki poprawie koordynacji wzrokowo-ruchowej i wyczucia odległości, niemowlę potrafi sięgać skutecznie i kończyć swoje przedsięwzięcie uchwytem. Maluch chwyta jednocześnie trzema palcami: kciukiem, wskazującym i środkowym (chwyt nożycowy lub pęsetowy).

Rady dla rodziców:
- Nie martw się, jeśli Twoje dziecko jeszcze nie raczkuje. Wiele dzieci zaczyna poruszać się w ten sposób dopiero w 9. lub 10. miesiącu życia, niektóre w ogóle pomijają ten etap; Twoje dziecko na pewno porusza się w inny, najlepszy właśnie dla niego sposób (pełza, turla się).
- Czas na przysmaki podawane dziecku bezpośrednio do rączki. To dla malucha fascynujące doświadczenie, a dzięki jedzeniu wprost z ręki kalafiora, banana czy chrupka ćwiczy gryzienie i żucie.
- Zabieraj malca do kuchni, pokazuj mu, co robisz, a przy okazji pozwól mu pobawić się garnkami i pokrywkami.
- Czas na pierwszą grę w piłkę, posadź malca na podłodze z podparciem i rzucaj lub tocz piłkę w jego stronę.

[shoo]

Gie, hehe, jedyne, co mi sie nasuwa, to: grzebalas w mojej szafie???
mam identyczne spodnie, pierwsza bluzke i bluze (tylko, ze jasno szara) czyli chyba nie musze mowic, ze mi sie podoba i ze zakupy udane, hmm?

zdjecie z Zuzia w okularach jest rozbrajajace

a karpatka... no coz, obojetnie jakby wygladala, i tak bym ja zjadla.. ta wyglada niesymetrycznie, za to bardzo apetycznie

Iwona H, dzieki za artykul, ciekawie ktos pisze

Niedługo rozpocznie raczkowanie, a wtedy nie uda Ci się nic przed nim ukryć



Zabieraj malca do kuchni, pokazuj mu, co robisz, a przy okazji pozwól mu pobawić się garnkami i pokrywkami



u nas kolejna nocka super - chyba przestane o tym pisac, bo to jest codziennie (conocnie), maly sie nie wybudza... nawet ten smok juz go nie obchodzi... tzn. obudzil sie o 6 rano na smoka, ale biorac pod uwage, ze chodzi spac ok. 20 to jest NIC
lecimy sie teraz karmic

[Iwona H]

Witam

U nas też nocka spoko, jedna pobudka.

Iwona H, dzieki za artykul, ciekawie ktos pisze

ależ proszę bardzo

[Gie]

Berek :)

zaraz zajrze na dluzej :)

[margarita83]

witam i ja
Z domu oczywiście, bo dzisiaj do pracy na 14, a na 13,20 jadę jednak do lekarza, znowu czuję sie fatalnie.

Maja obudziła sie po 6 i baraszkowała w łóżeczku, o 7 podałam jej butlę, a po butli mała zasnęła na brzuchu w drugim końcu łóżeczka, a ja oczywiście razem z nią na swoim łóżku

Spałyśmy do 8, wstałam i umyłam włoski, Majka siedziała cały czas w kojcu i nawet pozwoliła mi wysuszyć i wyprostować te włoski Zresztą do tej pory bawi sie sama w kojcu

Gie ciuchy fajne, koszule bardzo mi się podobają, okulary czadowe szczególnie na Su
Ta mała zawsze fantastycznie wychodzi na zdjęciach

Iwona H, dosyć ciekawy i fascynujący rozwój 8 miesięcznego dziecka, Majka jest sporo do przodu No taki jej urok.
Czasami sie zastanawiam nad tym, że powinnam ją częściej wypuszczać z tego kojca, ale boję sie troszkę że to ją popchnie do szybkiego chodzenia, boję się że jeszcze jest nie odpowiedni moment. Wypuszczam ją jak się dopomina

Miłego dzionka:-)

[Gie]

Heeejaaa :)

SHOO - taak, taak, bylam u Ciebie w szafie :) Chyba mamy podobny gust - ostatnio tez pisalas o butach podobnych do tych, ktore kupilam przed Swietami Fajnie... jak przyjade do Ciebie na wakacje, to bedziemy sie mogly wymieniac ciuchami aa nieee... sorry, Ty masz ze 3 rozmiary mniejsze... glupia ja...

IWONKA - witaj :) dzieki za mile slowa odnosnie Su (w ogole wszystkim Wam dziekuje ) i dzieki za artykul... my poki co jestesmy troche opznione w tych wszystkich etapach rozwoju... czasem mysle, ze to przez to, ze Su nie jest puszczana na podloge (tzn. jest nieraz jak jej porozkladam koce). Moze wtedy szybciej by sie wszystko ruszylo... Chociaz z drugiej strony - jak lezy nawet na tych kocach, to jeszcze sie nie garnie do robienia pieska, czy chocby pelzania... czekam na te kase z US, zeby kupic ten dywan, a wtedy Su bezkarnie bedzie smigac po duzym pokoju...

MARGARITA - wiesz co... jak wstawilas zdjecie tej babki Twojego Taty, a ja jeszcze nie przeczytalam, ze to Ona - pomyslalam sobie, ze to twoje tesciowa... nie wiem czemu... Mam nadzieje, ze Twoj tata bedzie z Nia szczesliwy i jakos sobie uloza razem zycie - i widac, ze Majce sie podobala :)



u nas nocka raczej jak zwykle... pobudka o 1:00 na karmienie, a calkowia o 5:00 razem z mamusia... dalam malej jesc, przewinelam i wsadzilam do kojca... ona sie przekrecala na brzuszek i bawila zabawkami, a ja szykowalam sie do pracy.

Tyle, ze mala mi usnela bardzo wczesnie, chyba ok. 18:00 - i spala najpierw w bujaczku, potem ja przenioslam do lozeczka, a po 21:00 nakarmilam i przenioslam do swojego lozka... nie wiem czemu tak wczesnie zasnela...

[ Dodano: 2009-04-16, 10:19 ]
acha, i dziekuje Wam za mile komentarze pod zdjeciem MUCHY na N-K

[Pati85]

Witam

maly spi juz godzinke, a ja jakos chodze po domu bez celu, nic mi sie nie chce, caly zapal wyplynal, nie mam juz na nic sily, nie wysypiam sie, buuuuuu

U nas nocka nez pobudki, maly poplakiwal o 5 wiec wziela go z lozeczka, przewinelam i nakarmilam i spal tak do 7.

Gie foty z Su jak zawsze wypasione, a te z okularami najlepsze, pasuja do niej
a i ciuszki tez mi sie podobaja

Dziewczyny mam pytanie, bo luknelam na schemat zywienia i wydaje mi sie , ze zle karmie malego, on nie ja tego co jest tam napisane

To jest schemat zywienia 6 miesiecznego dziecka
4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego (pół łyżeczki,
czyli ok. 2-3 g na 100 ml + 10 g gotowanego mięsa (bez wywaru) lub ryby (1-2
razy w tygodniu)
przecier owocowy lub sok (najlepiej przecierowy) – nie więcej niż 150 g
Mleko 4 razy po 180 ml

Moj Erik pije tylko 2 lub 3 razy mleko, jesli podawalabym wszystko tak jak zu to nie wstarczyloby mi dnia.

Wy poadjecie wedlug schemtau czy tak jak wy uwazacie, bo ja juz sie w tym pogubilam.

A schemat 7 miesiecznego dziecka w ogole mnie przerazil, skad ja wezme kaszke zbozowa glutenowa tutaj?

[Iwona H]

Pati, wydaje mi sie ze kazda mama wie najlepiej co podac dziecku i czy to wystarczy a ze sa te schematy to tylko dlatego zeby mniej wiecej wiedziec co moze dziecku w danym okresie jesc.
Nie martw sie tym ze źle karmisz Erika bo na pewno tak nie jest.

[Pati85]

Iwona H, no mi sie wydaje, ze karmie dobrze Erika, ale nie podaje mu kaszy mannej, nawet nie wiem czy w Niemczech jest cos takiego, patrze, ze od 7 miesiaca podaje sie tez rybe.

Wasze maluchy jedza juz rybke????

Ja to tylko karmie Eryka sloiczkami, tu nie ma zupek i dlatego poprosilam znajoma, zeb ymi z PL przywiozla kilka, a jak pojda w maju to tez sobie przywioze.

Ide zaraz karmic malego, bo zanal po 9 i dopiero wstal, a jadl o 5.30 wiec juz pora do karmkienia, juz w sumie dawano powinien zjesc