no my wlasnie ejszcze nie mamy pomyslu na obiadek trzba cos wymyslic... bedziemy na spacerku to pomyslimy..dzis pewnie jakies ziemniaczki, suroweczka i jakies miesko bo ostatnie 2 dni zupka byla pieczarkowa
Natalko dajesz Oskarkowi juz grzyby(pieczarki) i nic mu po nich nie jest? ja jakos sie obawiam bo lekarka mi mowila ze dzieciom mozna dawac grzybi dopiero po ukonczeniu 3 roku zycia bo do tego zcasu maja problemy z ich trawieniem
Gabrysiu, przepis bardzo prosty a ilosci na oko:
Mąka, mleko zsiadłe, 2 jajka, cukier, proszek do pieczenia, jablka pokrojone w plasterko, cukier waniliowy- wszystko trzeba wymieszac i kłasc łyżką na olej a potem posypac cukrem pudrem PYCHAAAAAAAAAAA
Ewelinko Oskar je praktycznie wszystko i jest ok, oczywiscie w ograniczonych ilosciach...nie faszeruje go tym aby patrzec jak reaguje, ale juz kiedys probowal i bylo dobrze...a ta zupka mu baaardzo smakuje to dlaczego mam odmawiac, zreszta pieczarki sa lepiej strawne niz inne grzyby, nie sa az takie ciezkie
[ Dodano: 2008-04-03, 08:46 ] ja w ogole wychodze z zalozenia ze dziecku wszystko mozna dawac po troszku jhesli nic mu nie jest..przynajmniej wiem teraz ze dobrze reaguje, a ze jak dotad nie mielismy problemow ani z uczuleniami ani z kupkami i bolami brzuszka tzn ze dobrze reaguje na te rozne "smakolyki"
mam teraz smaka na te placuszki, moze na jutro je zrobie
[ Dodano: 2008-04-03, 09:01 ] no a my sie zebrac na ten spacer nie mozemy... ta pogoda jakos nas nie podbudowuje a Oskar znajac zycie zaraz bedzie spiacy
ja do tych placuszkow daje zwykle mleko i sa rownie pyszne
[ Dodano: 2008-04-03, 09:23 ] Pawełek tez je wszystko tylko wlasnie nie dawałam mu jeszcze grzybow i pieczarek a bigosik jadl i baaardzo mu smakował z dziadkiem jadl nawet kaszanke i salceson
[ Dodano: 2008-04-03, 09:24 ] no nic ja uciekam konczyc zupke a zaraz potem usypiac malego bo zaraz jego pora spanka