bigottka, jak to nie dał ci zwolnienia?? Ja tego nie rozumiem dlaczego nie chcą dawać niektórzy lekarze L4, mój nie robi z tym żadnego problemu. Ja z ciążą nie mam żadnych kłopotów a siedze na L4 od samego początku.
I jak to ci ne powiedział co i jak tam u ciebie w brzuszku, co to za wizyta?? Prywatnie czy na NFZ? bo ja prywatnie to bym się wróciła!!
Paranoja!!
zirca, cześć miło że zajżałaś do nas
a listy nie mamy rzeczywiście można by było pomyśleć o tym
[ Dodano: 2009-04-17, 11:24 ]
U mnie dzisja znowu dzień zaczynałam od przytulania z moją ukochaną muszeklą
ciekawe czy dalej się będe męczyć czy może przejdzie za jakiś czas