Body to najlepsza rzecz dla dzieci na świecie.Dla Miłosza miałam kaftaniki wiązane z boku na troczki - beznadzieja rozchodziły się na plecach, sciągały po samą szyję ja się maluszek wierci.A tak to załozysz body i jakieś śpiochy czy półśpioszki i maluszkowi wygodnie.
Lecę z małym na spacer i przy okazjii do skarbówki PIT zanieść bo mi dopiero kolezanka mamci rozliczyłą.
Miłego dnia dziewczynki
Aha, dla mojej mamy jak i teściowej to będzie dopiero drugi wnuk/wnuczka