plum z rana
mnie wczoraj zmiotło - prawie dosłownie

poszliśmy do tego lasu i posiedzieliśmy nad jeziorkiem, słonko grzało cudnie, no i przy wodzie, więc zaraz w domu zaczął mnie łeb napier***** - chyba od tego słonka

co za dużo to niezdrowo
manenka, czekamy na Ciebie
Beatris, a jak mała się czuje??
no i czuje chyba jedynke zeba albo mi sie zdaje
noo, Milutka, suprrr, ale nie musisz się przejmować czy czujesz czy nie, jedynka, jak się przebije to będzie akurat bardzo dobrze widać ją
Mój Alutek nadal cierpi... heh... oczywiście najlepiewj mu na czyichś rączkach

taka tulanka się zrobił

jak się go bierze na ręce to on od razu głowę wtula pod czyjąś głowę i mamrocze sobie po cichutku
u nas w planach dziś wypad do koscioła, bo za tydzień w środę juz bierzmowanie Norberta
a potem szybka kawa i Krzysiek będzie się zbierał do pracy... niestety on już zaczyna dzis tydzień roboczy
