witam dziewczynki, korzystam z okazji że mój Przemcio zasnoł na chwilke
rano bylismy z Hakerem na długim spacerze w Bytomiu, wylatał sie ze swoją koleżanką Fionką, popływał z nią troszke w stawie i wrócilismy wszyscy zmeczeni i głodni
ach, jak fajnie mieć Przemcia tylko dla siebie, już tęsknię za nim... choć wyjeżdza dopiero jutro rano, ale ten czas szybko zleci i pewnie znów bedzie wekend, znów razem
u nas tez powoli imiona na tapecie... Przemek dziś mnie zagadywał czy jak bedzie dziewczynka to bedzie Amelka czy Nadia coś czuje ze znów myśli o córeczce
ech, okaże się w swoim czasie
miejsce dla dzidziusia w naszej sypialni zwalnia komputer, jeszcze nie mam pojecia gdzie go damy, ja wolałabym na śmietnik a zamiast tego starego rzempa -laptop
Przemek prawdopodobnie na jakiś czas po porodzie wyniesie sie do drugiego pokoju, tzn ja tak myśle, że nie wytrzyma tych pobudek w nocy i zwieje