
za 4 setki

i niech szybko będzie 5
[ Dodano: 2009-04-20, 21:14 ]
ananke a nie zmieniłaś mleczka? a może na to jabłuszko tak zareagował?
nie, mleczka nie zmieniałam... heh.. jabłuszka tyle co kot napłakał, a on po każdym jedzeniu chlustem prawie....

do tego jeszcze mu poleci, jak krzyczy i piszczy w celu sprawdzenia, ile jego głos może... do tego kichnie i czasami przy tym mu tez się uleje
poczekam, jak radzi gaga

może rzeczywiście ma gorsze dni, bo oprócz tego żadnych innych zmian w jego zachowaniu nie ma... "narzeka" na dziąsła, gada właściwie coraz więcej, wrzeszczy za mną "meme"

no i zaśmiewa się na "akuku"

także w normie wszystko, śpi, jak spał, kupki cacy, bąki po tatusiu

temperatury nie ma...
[ Dodano: 2009-04-20, 21:16 ]
jedwabna, mi też ciężko samej.... chłop dziś znów dzwonił, że mu nadgodziny wpadają... i teoretycznie też powinnam się cieszyć, bo na wyjazd do Polski w lipcu potrzebujemy kasy, jak lodu.... ale z drugiej strony widzę kolejny wieczór, kiedy będę zasypiała sama
