Ja tez sie ciesze i nie moge sie doczekacoj asiu spotkanie jak najbardziej aktualne strasznie sie na nie cieszę
Lidzie tez kiedys odwiedze o ile mi na to pozwoli
Kochana jeszcze nic straconego. Dzwonilam do marcina, grzecznie i spokojnie zapytalam sie go czy on wie ze ja z nim mieszkam a on na to ze tak i ze bardzo mnie kocha i nie chce stracic. Obiecal mi ze porozmawia ze mna dzisiajjakoś tak smutno mi się zrobiło...bo miałyśmy się razem starać....