noo, to trzymam kciuki za to, żeby szybciej tak się zmieniło...ale jest cien nadziei ze moze w przyszlym roku przejdzie do pracy w innej firmie wiec bedzie tylko dniowki robil a na noc bedzie w domku.
to trzymam kciuki za to, żeby szybciej tak się zmieniło...
oj ja nie wiem jak bym to przezyla...kawal czasu musialas wytrzymac ja tez wyjezdzalam sama do pracy za granice ale za kazdym razem byly to wyjazdy 3-4 miesieczne a i tak bylo ciezkoprzez 14 miesięcy byliśmy osobno... przez 14 miesięcy zasypiałam sama... przez 14 miesięcy codziennie czekałam... no i się doczekałam... wtedy te 2 tyś km odległości było do du**
my tez..ale u mnie nie bardzo sie poprawia..niunia ma taka szorstką głowkeno i walczymy z ciemieniuszka
podziwiam ja bym tyle nie wytrzymała...Piotrek chciał jechac na poł roku do stanów ale na szczesxcie mu przeszłorzez 14 miesięcy zasypiałam sama... przez 14 miesięcy codziennie czekałam...
moja trzyma jak jej dam do rączki ale chyba tez nie bardzo wiec co sie dziejeczy wasze maluszki trzymaja juz w raczkach grzechotki?
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości