u nas w liceum nie było afery raczej jak ktoras zaszla w ciaże, bo to jakos dziwnie popularne byłoDokładnie tak. Nie muszę ze szkoły nikomu mówić i mogę uniknąć afery. Bo ciąża w szkole to zawsze coś nadzwyczajnego. Hehe. Akurat tak sie ułożyło, że spokojnie mogę szykować sie do matury. :)
j faktycznie te klucze są debilne. Nie wiem jak jest przy maturze, bo ja to jeszcze starą zdawałam, ale jak patrze i oceniam testy kompetencji według kluczy to az mi szkoda dzieciaków. ni raz jest tak, ze test, który ja bym oceniła normalnie sprawdzając na 75% np z klucza wychodzi niezaliczonye klucze do zadań są strasznie rygorystyczne. Trzeba zinterpretować zdanie to każdy myśli inaczej, prawda? A w kluczu jest tylko jedna interpretacja. Liczy się tu szczęście, kto sobie trafi w odpowiedzi. :)
Ja też sobie planowałam, co prawda G nie był do końca przekonany, bo jeszcze mieszkamy z jego rodzicami, ale w końcu dał się przekonać :) Z rodzicami jest ok. Wszyscy się cieszą :)Może jestem dziwna, że w tak młodym wieku, ale zaplanowałam sobie tego Dzidziusia. Wszyscy mi mówią, że sobie życie marnuje, a ja mam inne zdanie. :P
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość