anetka607, no kochana -pozazdroscic Zycze ci powtorki z rozrywki,no moze poza lezeniem w szpitalu i karmieniem piersia.Ja karmilam Andrzejka tylko pol roku i obiecalam sobie,ze drugie jak Bog da bede karmic dluzej.A w szpitalu trafilam tylko na jedna polozna,ktora przyjrzala sie mojej technice karmienia i powiedziala,ze zle robie - reszta proponowala mi butle.Dzieki Bogu mam siostre starsza,ktora dzwonila kilka razy dziennie i motywowala mnie,zebym malego lenia przystawiala co chwile i dzieki temu wogole karmilam
[ Dodano: 2009-04-30, 07:12 ]
A wlasnie wrocilam z nocki i ide sie jeszcze polozyc,chociaz kolega zmienil mnie juz o 2.30 i poszlam na lozko a do 2.30 spalam na fotelu No ale ja biedna ,to jest silniejsze ode mnie.Jak nie bylam w ciazy to wogole spac nie moglam a teraz juz o 22