Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

01 maja 2009, 14:54

hej dziewczyny
u nas pogoda super,byłam z Hania na placu zabaw,umówiłam się z koleżanka i jej córeczką,teraz B poszedł z nią na sapcer bo zasneła więc ją wrzuciłam do wózka i pośpi na dworze
ja teraz leżę i może się prześpię trochę
Katka mi gin kazał zrobić posiew z pochwy i moczu bo jakbym miałą bakteię i założyłby mi krązek to szyjka by się od razu skróciła i byłoby gorzej ,więc rzeczywiście ten lekarz ze szpitala trochę zawalił...ale fenoterol ma takie działanie że po odstawieniu jesli masz tendencję do skurczy to możesz od razu urodzić.ja miałam przy Hani odstawiony w 39tc dopiero i urodziłam w terminie,ale skurcze zaczeły się mocniejsze od razu po odstawieniu.szyjkę miałam wtedy koło 3,5 ale i w szpitalu i mój gin powiedzieli że mam leżeć plackiem bo same leki nie wystarczą.gorsze jest nawet siedzenie niź stanie.
miłego weekednu dziewczyny życzę :-D

Zuza_00
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1976
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:16

01 maja 2009, 18:11

Katka a Twoj lekarz nie wiedział ze w szpitalu jestes i krazek maja Ci załozyc? bo moj wiedział co sie ze mna dzieje bo najpierw do niego podjechalismy a potem na szpital i on mi leki kazał brac i jak był w szpitalu to kontrolował wszystko ale jak pamietam to Twoj nie pracuje w szpitalu gdzie lezałas? szkoda ,bo moze nie musiałas by tyle lezec i wogole bys była inaczej prowadzona.Ja leze cały dzien,troche pochodziłam po domku ,poczekam do wizyty a mam 7 maja(bo wroci z weekendu majowego ) jestemciekawa co moj gin powie czy jest lepiej ,fajnie by było :-) ,jutro kaprogest dostane ,moja bratowa przyjedzie i da mi w dupke zastrzyk.Lalka, a to tak działa fenoterol,to ja chyba do konca bede go brała.Dobra zmykam na Tv.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

01 maja 2009, 19:58

Zuza 25 % to leki a reszta to lezenie jeśli ma się tendencję do skurczy.znam dziewczyne która bardzo źle znosziła fenoterol i odstawiła na własny racunek,jak sama przyznała nieodpowiedzialnie,ale bardzo bardzo źle się po nim czuła,leżała do końca ciąży nic zupełnie nie robiła i przenosiła..więc wszystko zależy od organizmu,ja osobiście bym nie ryzykowała,chociąż w tej ciąży długo zwlekałam z zazyciem tabletki bo wiedziałam że odwrotu nie ma..a widziałam takie malusie dzieci...
mam nadzieję że każda z nas urodzi w terminie zdrowe śliczne maleństwo :-D :-D
idę myć Hanusię

Zuza_00
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1976
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:16

01 maja 2009, 20:02

Lalka, no ja tez mam taka nadzieje,a leki wziełam w ostatecznosci ,oby do lipca. :-)

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

01 maja 2009, 20:54

Zuza bylam caly czas w kontakcie telefonicznym z moim ginkiem i on wiedzial co sie ze mna dzieje, ale nie mógł w zaden sposob wplynac na to, co ze mna robia w szpitalu.

Lalka moj gin uwaza, ze nie ma nic gorszego niz polozenie pacjentki na 24 h do lozka. I uwaza, ze u mnie nie zachodzi taka potrzeba. Ja powoli wycofuje sie z fenoterolu, ale jesli zajdzie potrzeba to do niego wróce.
Wiele dziewczyn po odtsawieniu fenoterolu w 37 tc, przenosily ciaze 2-3 tygodnie.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

01 maja 2009, 21:08

Katka ,no widzisz ja się spotkałam z całkiem inną opinią i nie tylko mojego gina ,ale gdy leżałam w szpitalu i myślałam że po tygodniu wyjdę do domu a okazało się że nie i zaczełam ryczeć i się wkurzac,B przyjechał i poszedł do ordynatora a potem mnie zawołali i ordynator wytłumaczył mi w czym tkwi rzecz,niewiele pamiętam bo byłam taka zła że musze leżeć ale słowa które mi utkwły w pamięci i są jak mantra teraz też właśnie to:gdy Pani urodzi to nie będzie istaniał świat poza dzieckiem.i tak jest.nie zdawałam sobie sprawy że miłość do Hani jest taka nieopisalna,to jak ją kochałam jak była w brzuchu to jest milion razy mniej niź teraz,nie wiedziałam że można kogoś tak kochać.Miałam dosyć leżenia,był upał bo lezałam od początku sierpnia do 3/4 września,tyłek mnie bolał,ale co tam dało się i ciesze się że dałam radę.I to zadne poswięcenie.dla Hani zrobię dołownie wszystko
co do dziewczyn które przenoszą ciąże to nie zgodze się że większośc po odstawieniu przenosi,wszytsko zalezy od skurczy,od szyjki i od organizmu.są dziewczyny które jak odstawią w dzień to w nocy rodzą,a są takie które muszą mieć wywoływany poród.
Ja poszłam na oksytocynę na życzenie 4.10,na 5.10 miałam termin.ale skurcze tak mnie męczyły po odstawieniu że nie wiedziałm czy to juz czy nie.po oksy ucichło i dopiero wieczorem a raczej w nocy się rozchulało i Nusia wyszła o 3:30 :-D :-D w nocy.to że boli bardziej po oksytocynie to tez chyba jakiś mit,ja jak mi się zaczeły skurcze w sierpniu to bolało jak diabli a te przy porodzie wcale nie były większe.oki mykam,B zrobił pizze :-D :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-05-02, 09:06 ]
hej stawiam za skończony 29tc :ico_tort: jeszcze 8 i mogę rodzić :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
miłego dnia

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

02 maja 2009, 09:48

Hej i ja sie witam,wczoraj cały dzien spedzilismy nad wodą,cały dzien wylegiwałam sie na leżaczku,ale wieczorem to juz byłam padnięta na maksa,dzis troche sobie poodpoczywam w domku.....

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

02 maja 2009, 12:07

hello
ja juz Obrazek i wstawiłam kurczaka do piekarnika :ico_oczko:
Lalka, gratuluję kolejnego skończonego tygodnia :ico_brawa_01:

Zuza_00
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1976
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:16

02 maja 2009, 13:04

Witam.Dziewczyny co lekarz to opinia ale ja zawsze mowie ze trzeba dmuchac na zimne bo potem nie darowałam bym sobie a Lalka, to co napisałas "gdy Pani urodzi to nie będzie istaniał świat poza dzieckiem.i tak jest.nie zdawałam sobie sprawy że miłość do Hani jest taka nieopisalna,to jak ją kochałam jak była w brzuchu to jest milion razy mniej niź teraz,nie wiedziałam że można kogoś tak kochać.Miałam dosyć leżenia,był upał bo lezałam od początku sierpnia do 3/4 września,tyłek mnie bolał,ale co tam dało się i ciesze się że dałam radę.I to zadne poswięcenie.dla Hani zrobię dołownie wszystko" to sa świete słowa ,człowiek nie zdaje sobie sprawy jak mozna kochac dziecko dopiero jak urodzi a Ty urodziłas HANIE i wiem ze masz w 200%racje i lekarz tez mi powiedział ze teraz jest najwazniejesze dziecko .Tez mnie bola biodra jak diabli,plecy ,kosci itp ale w 37-39 tygodniu moga mi juz zrobic cesarke jakos cos wiec teraz odliczam dni :-) .malutkaniunia88, jak sie czujesz?i jak mama?juz troszke lepiej sie czuje? :-) Lalka, za 29 tydzien :ico_brawa_01: :-D .Zmykam,zajrze wieczorkiem.

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

02 maja 2009, 16:33

jak sie czujesz?
w sumie dobrze w ponidziałek mam wizyte u ginka już nie moge sie doczekac :ico_brawa_01: codziennie wieczorem padam jak małe dziecko :ico_olaboga: mimo ze duzo mam na glowie i wszystko musze zrobic sama znajduje sobie czas zeby polezec do gory brzuszkiem i to chyba jest najwazniejsze :ico_oczko:
i jak mama?juz troszke lepiej sie czuje?
raczej tak bo juz lepiej wyglada i humor widac ze jej wrócił :ico_brawa_01: już chce do domu liczy ze do wtorku wyjdzie ale jak bedzie zobaczymy wiecej bede wiedziec dzis wieczorem bo sasiadka ma wypytacv lekarke co i jak (mama ja upowaznila do dowiadywania sie o stanie zdrowia poniewaz ja nie moge wchodzic tam na oddzial dla dobra swojego i Igora :ico_sorki: )

a my dziś znowu Obrazek co prawda tylko z moim bratem i jego dziewczyna ale korzystam poki moge bo poźniej to peno nie bede mogła jesc tych pyszności :ico_placzek:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: KylieTab i 1 gość