kilolek, biedny ten twój tyłek a powiedz mi jak tam twój mąż. Cieszy się że będzie miał drugą pociechę w domu??
Ika dzięki bardzo. Rośnie mi drugi synek nie ma co
cieszy się bardzo. Tylko biedny jest bo wszystko w domu musi robić (poza gotowaniem, bo gotuje mam i teściowa) i Kuba się zajmować. Wydaje mu się, że męczennikiem jest strasznym i nie dociera do niego, że do niedawna to ja to wszystko robiłam ale dzielny jest.kilolek, biedny ten twój tyłek a powiedz mi jak tam twój mąż. Cieszy się że będzie miał drugą pociechę w domu?
oj ma mój synek siusiaka masiusiaka widzę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość