Dzieciaczki z wrzesnia i pazdziernika 2008 !!!!!

[yoanna]

Ojaa (( Agusia trzymaj sie!! My jestesmy z Toba!! A tak sobie mysle, ze moze to dobrze ze przyjechalas, zobaczylas jak zycie wyglada bez Twojego meza, tesknisz okropnie i teraz jak sie zobaczycie to bedziecie szczesliwsi, bez pomyslow zeby zyc osobno :)

Eh tak mi sie sentymentalnie robi :) patrze na ta moja kruszynke jak spi i mam ochote tylko dziekowac, ze jest ze mna zdrowa i taka kochana!

Poza tym we czwartek mielismy isc na impreze z moim M to skonczylo sie na siedzeniu pod kocem, piciu piwka i rozmowie do 1 nad ranem z rodzinka, a w sobote mialam isc z przyjaciolka, to wpadla do mnie, posiedzialysmy 2h i ja o 21.30 walnelam sie zmeczona do lozka no to by bylo tyle jezeli chodzi o imprezowanie! Zaszalalam niezle :) ale jestem taka zmeczona, w dzien drzemalabym ze 2, 3 razy z Nina, nie wysypiam sie - mala dzis wstala o 5 :O do tego w nocy niespokojnie.

Zirca a jak Al Ci przesypia? Bo u Ciebie bylo rewelacyjnie na poczatku a pozniej tez sie budzil w nocy i to z placzem. Ciekawe jak teraz.

Ja juz chyba nawet nie potrafilabym przespac bez pobudki. Czesto sie budze i biegne szybko do pokoju zeby zobaczyc czy spi wiec podejrzewam, ze i tak bym sie budzila kilka razy.

Powinnam sie pouczyc troche a tak mi sie nie chce. Chyba posciele lozko, zjem kisiel i bede czekac na mojego Mezula - a Nina nauczyla sie zwijac jezyk w rulon :O no i dalej nic nie mowi, tylko krzyczy Aaaaaa, ostatnio wydawalo mi sie ze powiedziala MAM :P a to juz krotka droga do mama, ale bardzo rzadko mowi cos poza aaa, uuuu itp ...

[wiola85]

Agus trzymaj sie dzielnie i zdrowka dla maluszka

Niby masz tutaj wszystkich, ale czujesz sie sama i tak jak piszesz kazdy ma swoje zycie. Musisz to wytrzymac, a na pewno wasza miłosc sie wzmocni

A ja wczoraj tez nic nie robiłam, potem wieczorkiem siedzilismy wszyscy na ogrodku i tak jakos zleciało do wieczorka.

W nocy najpierw pobudka o 24, potem co godzine az do 4 rano a potem do 7 padam na twarz

Dzisiaj chyba bedzie padac, bo jakos sie zbiera na deszcz i straszna duchota za oknem.

[dana]

AgulaZdrowka dla niniulka a moze to zebacze wiesz biegunka i temperatura to tez czasem objawy oby to byly tylko zebaczki Trzymaj sie kochana tak to jest czasem nawet i z rodzina cos wiem na ten temat ja na swoja nigdy nie moglam liczyc na matke i ojca przedewszystkim bylam bardo mlodziutka mam i sie wypieli na mnie i tak do dzis kontaktu z nimi nie mam nie znaja nawet swoich wnuczek kiedys mnie to bardzo bolalo a teraz wiem ze sama sobie poradzilam i przez to jestem silniejsza Tzn tesciowa pomagala z tesciem bo bym zgrzeszylabym nie wspomninajac o nich ale w wiekszosci sama dalam sobie z moim M rade i moge byc dumna ze mam jedna tka duza panne i malego niiuniulka

[wiola85]

dana, masz racje, tworzycie wspaniała rodzine i to jest najwazniejsze. Przykro sluchac ze rodzice nie rozumieja swoich dzieci i sie od nich odwracaja z roznych powodow, ale dobrze ze macie jeszcze tesciow

Ja to mam bardzo dobry kontakt z mama, z tata troszke mniej bo on zawsze miał taki swoj swiat. Z tesciami jest roznie, czasami ich nienawidze, ale musze to znosic bo z nimi mieszkam

Nie cierpie mojego tscia za to jak traktuje mojego meza wszystko co by nie zrobil jest złe, wszystko zle robi, ciagle go krytykuje, a za to uwielbia mojego szwagra, czyli swojego młodszego syna.
W tym domu jest taki straszny podział ze szokk jak mozna uwielbiac jedno dziecko, a drugie tempic. Ja sobie tak mysle, ze tesciu był by najszczesliwszy jakby to moj szwagier z nimi został w domu, a nie my(dodam ze szwagier sie wyprowadzi bo dom buduje)
CIagle go za cos krytykuje, dobra ja wiem ze Marcin nie ma takiej smykałki jak oni do budowlanchy spraw i nie potrafi zbudowac domu. Ale za to jest wiele innych dziedzin z ktorych jest dobry, gdyby nie on, to tylko by sobie patrzyli na laptopa ktorego kupili jak stoii, jest gienialnym komputerowcem i zna sie swietnie na samochodach, ale wedł€go tescia to jest nic, bo nie skonczył szkoly budowlanej i nie umie pewnych rzeczy

Ciagle go nie ma, bo po pracy chodzi na budowe do szwagra, to jeszcze usłyszałam ze Marcin sie obija na budowie i mogł by sie bardziej przyłozyc normalnie szlak mnie trafia.
A ja poprostu boje sie cos powiedziec, ze mnie tesciu znienawidzi, chociaz wczoraj juz mnie wytrzymalam i cos tam powiedziałam, bo gadali o pieniadzach i pierdołach ach w ogle szkoda słow

MAm nadzieje, ze bede sprawiedliwa i moje dzieci jak bede jeszcze miała jedno, bede traktowac na rowni

[miszka]

Witam!
Na poczatku przepraszam,ale nie mam najmniejszych szans doczytac o czym pisalyscie.
Jak zwyle ostatnio wpadam tylko szybciutko zdac relacje co u nas z nadzieja,ze przyjdzie w koncu czas powrotu do normalnosci
WSZYSTKIE DZIECIACZKI PRZEUROCZE,ROSNA TAK SZYBKO.......
Natalia raczkuje sprintem,wstaje na nogi i chce chodzic,prowadzamy ja za raczki,a ona stawia piekne duze kroki - strasznie to czasochlonne i wyczerpujace.
Co prawda przesypia bez przerw cale noce ale wstaje o 7 rano co dla mnie jest zabojcze,poniewaz wracam w srodku nocy z pracy Baaaardzo jestem zmeczona.Na szczescie Artur podczas mojej nieobecnosci swietnie sobie radzi.
W sumie moge powiedziec,ze Natalka ma juz 3 zeby,tez ostatni bardzo mnie zaskoczyl,czekalismy na przebicie sie przez skore drugiego dolnego,a tutaj wczoraj niechcacy odkrylam gorna jedynke
Pozdrawiam Was i Wasze maluszki bardzo serdecznie ,mam nadzieje ze kiedys jeszcze uda mi sie zagladac czesciej niz raz w tygodniu,bo czuje sie nieco wyalienowana przez ten brak czasu

[ Dodano: 2009-05-04, 13:29 ]

[yoanna]

Dzien dobry dziewczyny :))

Wiola, wspolczuje tego mieszkania z tesciami. Ja o tesciowej juz opowiadalam i w sumie ostatnio stwierdzilam, ze nie jest taka zla - taki typ po prostu, a chce dobre dla syna i wnuczki - ze czasami przy tym jest niemila, to juz trudno. A tescia zaczelam nienawidzic, bo nie mowi do mnie w ogole, nie wita sie czasem, nie mowi po imieniu (raz w zytciu powiedzial) - on ma taki charakter NIC-NIE-MOWIACY ale mnie to denerwuje, bo czasem to az niekulturalnre

Miszka witamy!!!!!!!! No pieknie Natalie kroczy :) Nina tez za raczki juz chodzi :) wspina sie pieknie po wszystkim co ma pod nogami, stoi juz calkiem stabilnie, raczkuje bez przewrotow na boki :) no i pomalu slysze w jej ustach slowo mama :P narazie MA, albo MAM :P wiec juz nieduzo :)

My dzis mamy dzien filmowy, siedzimy przed kompem i ogladamy filmy, burza u nas byla wiec pospalismy troche w poludnie wszyscy troje, a teraz moj Luby zaczal znow cos ogladac wiec ide do niego, oczywiscie mialam isc na seminarium i okazalo sie ze znowu nie ma, na zajecia ledwo co chodze, jest jeden przedmiot na ktorym w ogole nie bylo mnie jeszcze :) jak zalicze semestr to bede pro!

[Agusia1982]

czesc dziewczyny!
miszka witaj kochana,Natalie super dziewczynka,brawa za zębolki i piękne kroczki!!!!
a u nas i mnie dopadło chorobsko,ale ja to tam pikuś,mój niuniek całą noc goraczkował,oczywiście nie spałam bo bałam sie o synka,rano pobiegliśmy do przychodni,no i okazało sie że niuniuś ma jakąś infekcje górnych dróg oddechowych,i oczywiście nie obyło sie bez antybiotyku,ale w sumie to dopiero sie rozkręcił ten wirus,bo mały zaczął mi wymiotowac i srac na rzadko białą dziwną kupą! najgorsze to ,to ze nie chce mi nic pic!!! jestem załąmana ledwo co tu przyjechaliśmy a juz niuniuś mój musi męczyc sie z jakimś paskudztwem ,co chwila chodze i wyje nie mam juz sił!!!! na szczęście nie ma juz gorączki,dostał pierwsza dawke antybiotyku i ładnie śpi!!! oczywiście zag;lądam do niego cały czas!!!
mam nadzieje ze mi jutro przejdzie mam strasznie zapchany nochal!!!
fajnie ze moge troszke sie wyżalic tu na naszym forum,dobrze że mam Was!!!
miłego wieczorku życzę!!!!!

a zapomniałąbym mój kochany dziś mi oznajmił że postara sie na szybki nasz powrót do niego!!! wie ze jest mi tu ciężko,zresztą jemu samemu też nie jest lekko! papa!

[slonko2008]

witajcie kochane .stawiam kawe na dobty dzionek
Ja cierpie na brak czasu cały dzionek spędzam na dworze z Antkiem, kopie w ogródku albo na spacerkach w domku tylko na chwile coś ugotować i spowrotem .Antek ma juz 6 zębów i narazie nie widac kolejnych mały pieknie raczkuje i wszędzie go pełno a dotego ciągle wstaje w łozeczku to normalnie masakra bo wstanie a potem się przewraca wiec musze mieć go na oku . ostatnio znalazł 2 zł na podłodze go Jarkowi siędrobne wysypały no i do buzi dobrze ze widziałam tak bym miała małą raczkującą skarbonke .
Wiola gratulacje za zdany egzamin teraz to już z górki
miszka brawo dla córeczki za 3 zęby no i za chodzenie nie martw się kochana my tu cały tydzień czekamy na informacje co u was a jak juz napiszesz to pełnia szczęśćia

Nina tez za raczki juz chodzi :) wspina sie pieknie po wszystkim co ma pod nogami, stoi juz calkiem stabilnie, raczkuje bez przewrotow na boki :) no i pomalu slysze w jej ustach slowo mama :P narazie MA, albo MAM :P wiec juz nieduzo :)

kolejna zdolna dziewczyna no i brawo za MAM u nas narazie tatatata mama narazie tylko 3 razy mu sie wyrwało

on ma taki charakter NIC-NIE-MOWIACY ale mnie to denerwuje, bo czasem to az niekulturalnre

skąd ja to znam czasami mam wrazenie ze mnie nie ma nie istnieje i coraz bardziej mam ochote tam nie chodzic no ale czego się nie robi dla męża
Agusia dużo zdrowia dla was

a zapomniałąbym mój kochany dziś mi oznajmił że postara sie na szybki nasz powrót do niego!!! wie ze jest mi tu ciężko,zresztą jemu samemu też nie jest lekko!

no to chociaz jakieś poceszenie

[yoanna]

Dzien dobry :)

Stawiamy z okazji 7 miesiecy Niny i 6 miesiecy Filipa! :)

Agusia, dobrze, ze maz Cie wspiera :) trzymaj sie kochana, moge tylko domyslac sie jak Ci ciezko - my narzekamy, ze nam ciezko czasem i prawie wszystko jest na naszych glowach, a co dopiero Ty musisz przezywac, jak rodzina nie chce wesprzec mimo ze jest blisko Ale dorwiesz tylko meza w swoje szpony i mysl o tym! A maluszkowi duuuuzo zdrowia!! Biedactwo moze zmiana klimatu mu nie sluzy?

U nas za to Nina wstaje regularnie o 5 rano od dzisiaj pomalu i systematycznie odstawiam piers - do 8 miesiaca max - sprobuje odrazu i jej nie dawac, ale mam ogromny p[roblem bo ona nie chce nic poza cyckiem w nocy. Bede probowac z woda zamiast piersi i mleka, moze pomoze? Nie wyobrazam sobie tego co prawda - bo mala wstawala ostatnio co jakies 20 min do godziny 2 mam nadzieje, ze to przez podroz - oby!! No ale musze wrocic do normalnosci, zadbac o siebie i wlosy przede wszystkim - wypadaja mi obrzydliwie!!

A co do wlosow to bylam u fryzjera i chcialam pofarbowac na braz pierwszy raz w zyciu! I co? namowili mnie na braz pasemka na blond wlosach - ochyda!! Tzn wygladam troche jak zmokla kura :P jakby mi sie wlosy pomoczyly, zaplacilam wiecej niz za pofarbowana cala glowe, i siedzialam 3,5 h!!! AAAAAAA a dwa dni pozniej poszla moja siostra i ma piekne brazowe wlosy na calej glowie chyba chwyce farbe i sama sobie pofarbuje cala glowke Ach te rady - a szlam zdecydowana na cala glowe, to nie wiem jak mnie na to namowily???

[wiola85]

yoanna, ja tes stawiam na urodzinki naszych dzieciaczkow niech nam rosna zdrowo

A wloski no coz, czasami nam doradzaja nie wiedzac jaki bedzie koncowy efekt
Ja jestem brunetka i raz sie pofarbowałam na czarno i wygladałam jak smierc mam blada twarz i nie pasuje mi w takich czarnych, pasemka jasne tez miałam na moich wlosach i jakos tez sie sobie nie podobałam.
Teraz farbuje sobie na rozne odcienie brazu, lubie np takie refleksy bordo, czy burgundu

slonko2008, rozumiemy brak czasu, ja sama tez wiecej na podworku siedze teraz jak jest lada pogoda

Agusia1982, 3maj sie dzielnie i jeszcze raz zdrowka dla małego.

miszka, malutka jest swietna, a ty podziwiam ze dajesz sobie tak wspaniale ze wszystkim rade