oj ale się rozpisałyscie
u mnie dziś kocioła ciąg dalszy czyli znowu brak czasu
ale na tyle jest to dobre, ze nie mam czasu rozmyślac o
chociaż myśle ze im dalej w las tym cierpliwiej.
teraz nastawiam sie na @ - zawsze sie milej rozczarować, choc cosik mi podpoiwada, ze jednak niemiło się w tym cyklu skończy...
ale co tam
grunt, ze Jagódka w końcu kaszlec przestala - leki za 210 zł działają
a my wczoraj mieliśmy spiecie stopnia drugiego z Marcinem, ale na szczęscie prędkość dochodzenia do porozumienia sie wciąż skraca czyli ok..
no to tym razem herbatka kochane
zapraszam