Sierpień 2009

[betina]

Beata_Tychy, i moja tak patrzy i oprzec sie nie moge
teraz zjadlysmy na pol loda

[megi5566]

Jeszcze jeden dzien i moj bedzie mial urlop hahaha zamecze go w domu... juz planuje co trzeba zrobic niahahaah

[izuś_85]

bo wy Beaty mieczaki jeslteście, mój jak patrzy a robi to rzadko bo nie jest nauczony zebrania to ode mnie dostaje miesko, albo parówkę a nie czekoladę

w czekoladzie -a ścislej w kakao jest substancja toksyczna dla psów, w duzej ilosci moze zabić psa w małej niszczy układ nerwowy- pies po wieloletnim spożywaniu czekolady najpierw traci węch, potem smak, dostaje jaskry
czy naprawde chcecie tak okaleczać swoje psy??????????????
tak je kochacie ze fundujecie im niedołęzność na starosć??????????????

bo ja chce zeby haker cieszył sie dobrym zdrowiem i długo z nami pożył, takich specyfików ode mnie nie dostaje, wole dać mu chipsa, krakersa, ciastko kruche albo wafelek byle ten słodycz nie miał nawet grama kakao

[Beata_Tychy]

wy Beaty mieczaki jeslteście

wsadziłaś nam nóż w serceee

tak je kochacie ze fundujecie im niedołęzność na starosć

ale to wychowane na czekoladzie, jak palacz bez nikotyny umiera tak moja Biania łazi jak jakiś podciep :) nie do zycia jest wtedy :) 2 kawałeczki w miesiacu
moze sie nie przekreci tak szybko jakby T. chciał

[megi5566]

izuś_85, A Ty juz sie stresujesz Matka Polka z Ciebie prawdziwa, tylko kazania wszystkim prawisz ale masz racje popieram!!!!! Moje malenstwo dostaje najzdrowsze jedzenie, a jak widze, ze kolezanka karmi kotka kitketem, to mi wlosy deba staja

[Beata_Tychy]

Moje malenstwo

Twoj Filemon tylko ryby prosto ze stawu :)

[megi5566]

Beata_Tychy, jakie ryby... chomiki z klatek zjada

[Beata_Tychy]

chomiki z klatek zjada

uuuuuuuuuuuuuuuuuuu bogato

[Tweety123]

ale gaduły!!!!
ja popijam kawkę bezkofeinową, teściu zrobił nowy zapasik

[megi5566]

Beata_Tychy, no a jak Jenden chomik 15zeta kosztuje, to sobie wyobraź ile ich musze kupic na jeden dzien
A tak serio, to naorawde mi zjadl mojego Józka ale ten w sumie sam sobie winien, bo otworzyl klatke i wyskoczyl a niefortunnie sie zlozylo, ze Tosiu w pokoju byl przeplakalam i przebolalam... no i wybaczylam ojemu szkrabowi