Dzieciaczki z wrzesnia i pazdziernika 2008 !!!!!

[Agusia1982]

witam!
dużo zdróweczka dla Ala i Antosia na 7 miesięcy!!!!

dana] wózeczek super,ostatnio widzialam taki na ulicy i wlaśnie mi sie spodobał-fajna ta rączka!

dziewczyny mam pytanie-czy wy wierzycie w zauroczenie????
bo powiem wam że stwierdziłam że mi taka baba jedna wiedzma zauroczyła mojego Nicolaska!!! od 2 tygodni wył mi wył,i do tego ta choroba,która jak wyczytałam też może byc tegio wynikiem! ale dzis juz nie wytrzymalam,stwierdzilam ze to musi byc zauroczenie,bo przeciez on byl zawsze taki kochany spokojny i nie płakał w ogóle,a od jakiegos czasu poprostu byl nie do zniesienia!!!! poczytalam na necie i go oduroczyłam,czy jakoś tak! w każdym bądz razie,pko tym wszystkim uśmiechnął się tak spokojnie,i był juz pogodny,i przestal juz plakac,zobaczymy jutro,jak to będzie mam nadzije ze juz ok!!!!

u nas burza ,grzmi i błyska a ja sama z Nicolaskiem bo Natalka zostala u babci na noc!!

[slonko2008]

dziewczyny mam pytanie-czy wy wierzycie w zauroczenie

coś w tym jest niektórzy mają bardzo silne odziaływanie ja znałam jednego wampira poprostu kobieta wysysała energie po spotkaniu z nią człowiek nic tylko by spał .Kiedyś wieszano dziecią na reku czerwone wstązeczki zeby nikt nie zauroczył dziecka to jakiś stary przesąd ale kto wie moze prawdziwy .
My dzisiaj w domku pogodna nie dopisuje wiec czeka mnie robimy
Wszystkiego dobrego dla Ala :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

[wiola85]

Yoanna ja tez na poczatu karuzeli nie włanczałam, bo wydawało mi sie ze maly bardziej sie rozbudza jak na nia patrzy, ale potem tak kilka razy zrobiłam i zauwazyłam ze zasypia przy niej, wiec teraz mu ja nakrecam
Zreszta ja to jak bylam mała spałam przy odkurzaczu, do tej pory szum mi nie przeszkadza w spaniu, a wrecz odwrotnie

dziewczyny mam pytanie-czy wy wierzycie w zauroczenie????

znam taki przesad i przyznam sie szczerze ze tez cos takiego podobnego nas spotkało.
Kiedys jak Filipek miał 2 miesiace bylismy u mojej babci na urodzinach i było super, dopuki wszyscy goscie nie przyszil. Jak zjawiły sie takie dwie pary, moje kuzynostwo z mezami i zonami to mały zaczał tak płakac, zanoscic sie i rozne rzeczy nigdy go nie widziałam w takim stanie, wiec nie dało sie go uspokoic, musielismy opusc ic impreze. Jak tylko przkroczylismy prog domu to Filip sie uspokoił, wiec na chwile postalismy z nim na dworze, a potem sobie mysle, ze jak juz jest cicho to mozemy tam worcic.
No nic gdy znowu weszlismy to było to samo, ryk jakich mało Ostatecznie wrocilismy do domku i był juz spokojny.

Potem przyszla tesciowa i opowiadalismy jej to, wiec ona nam podpowiedziała czy ktos go nie zauroczył, ja tak jakos nie dowierzalam zabardzo, ale jak sobie pomyslałam ze te dwie pary co tam potem przyszły to osoby ktore od dawna staraja sie o dzieci i juz dobre kilka lat ich nie maja, to sobie pomyslałam ze moze z zawisci, albo nawet czasami takie osoby nie wiedza ze moga kogos zauroczyc i robia to nieswiadomie

Od tego czasu jak ide do kogos kogo Filip jeszcze nie widział to pod ubranko zakładam mu taka czerwona wstazeczke, moze przesadzam, ale wole dmuchac na zimne.

Tak samo nie cierpie jak jade z wozkim po wsi, a jakies baby mi tam zagladaja i podziwiaja ciagle sie boje ze mi go zaurocza

Takie jakies to w sumie dziwne wszystko

[adia26]

hej ja tam jakoś nie bardzo wierze w zauroczenie choć kto wie może coś być w tym rożne rzeczy się przecież zdarzają, ale jak mozna dziecko zauroczyc nie wiedzac o tym to mozliwe
Witaj Zirca

[wiola85]

adia26, roznie to mozna interpretowac, ja tez zawsze bylam pesymistyczna do takich rzeczy, ale jak przezyłam cos podobnego na własnej skorze to jakos zmienilam zdanie.
Zreszta mozna nie widziec ze robi sie krzywde dziecku poprzez urok, czyli tak nieswiadomie, niechcacy, nie wiedzac ze ma sie takie zdolnosci.

A dobra nie wazne kazy wierzy w co chce

[yoanna]

Ja tylko sie witam :D i zmykam, bo zmeczona jestem po udanych zakupach (kupilam krotciutka spodniczke z falbankami :D:DD i koszulke mimo ze nie zamierzalam nic kupic - moja siostra kupila przesliczne buty i powiedziala, ze mi je odda po egzaminie na biezmowanie bo sa za wysokie

A co do urokow, to ja wierze komus, ale sie nie boje - w sensie nic z tym nie robie :) chociaz czerwona wstazeczke mielismy przy lozeczku jak sie mala urodzila i przychodzili goscie :P

[adia26]

ja miałam różową chyba nie podziałało
my mielismy późny spacer a teraz ide smazyć racuszki sama sobie bo mio panowie juz śpią

[yoanna]

ja sie witam i ide pracowac :) zajrze pozniej

[Agusia1982]

witam dziewczyny! ale pustki ....
u nas choróbsko chyba minęło,twu-twu....
ale mój mały ząbkuje i jest strasznie marudny,nie raz wyje i wyje,nie wiem czasem o co mu chodzi,dzisiaj rano krzyknęłam na niego bo już nie wiedziałam co mu jest a on biedny sie przestraszył i zaczął tak strasznie płakać że i ja zaczęłam dziewczyny normalnie jest mi tak ciężko tak źle że szok ale pocieszam się myślą że juz w lipcu będzie mój kochany a potem razem wracamy do Norwegi,i tam już zostaniemy tęskniłam za rodziną ale to co teraz przechodze to nie da sie opisać!
dobra dosc tych smutków,pewnie już sobie śpicie,a ja jeszcze dam mleczko mojemu marudzie i też idę lulu!!!
dobranoc!

[yoanna]

Agusia no to do lipca juz niedlugo :))) dasz rade!! Trzymaj sie dzielnie!! :)

A u nas jest drugi zabek i troche malo czasu, musze posprzatac pouczyc sie, zawiezc dokumenty do pracy, i jechac na zajecia.

Poza tym mala nauczyla sie robic rulonik z jezyka i nie chce przestac :D no i od kilku dni spi juz w pizamce - straszna wygoda, nie musze co noc szukac spioszkow itp :)))

Milego dnia! :)