hej kobietki
już mi dziś lepiej, bo wczoraj byłam załamana kompletnie

nawet nie tą jedna krechą tylko tym, ze nie wiem co sie dzieje. ani śladu @ nadal a to już 32 dc

nigdy mi się tak nie zdarzało, do tego piersi ciągle bolą, nudnosci meczą - ja myślę, że to coś hormonalnie mi się pochrzaniło

w każdym razie czekam na @ do pn - jak sie nie pojawi idę na bete i z wynikiem do lekarza, bo już sama nic nie wydedukuję
ale dziękuję kochane za wsparcie - jesteście nieocenione :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
lidziu ja to już kompletnie nie mam nadziei na

- chciałabym tylko by wszytsko wróciło do normy chociaż
