witajcie
ja dziś tradycyjnie mam dyżurek z dziećmi w domku i od rana wariactwo, ale nie jest źle, teraz mam na głowie 3, bo przyszła córka sąsiadki (równolatka mojej), ale tak ładnie się bawią, że ich pilnować w zasadzie nie trzeba
one tak krążą jak te krążowniki między naszymi chałupkami, a jak im nie pozwalamy przychodzić, to siedzą cały dzień przy płocie i gadają i się bawią
najgorsze, że nie dają się wypędzić na podwórko, a taka ładna pogoda, nawet obiecana wycieczka nie chce ich skusić, co zrobić, trzeba się poddać, nie ma rady
iw_rybka trudno raczej mówić o stresie, choć i to oczywiście też się przyłożyło, głownie chodziło o noszenie wówczas Wiktorii, która chciała na ręce, a mój genialny mąż dostał jakiejś głupawki, a raczej grzecznie słuchał swojej mamusi, coby nic nie robić a już kompletnie mi nie pomagać (w przeciwieństwie do pierwszej ciąży) i skończyło się jak skończyło, szkoda gadać
za to teraz zwrot akcji całkowity, jestem w szoku jak bardzo się stara i pomaga, może wreszcie wydoroślał
no to dobrze, że masz ten leżaczek, teraz już nie będziesz miała wymówki, żeby nie odpoczywać
ładne imiona, ale ja bym tak całkiem dziewczynki nie skreślała, nigdy nie wiadomo
moja kuzynka do 36 tygodnia z USG miała dziewczynkę, a w 36tc okazało się, że chłopiec, ale mieli jazdę ze zmianą pokoiku, hihi
mikusie cieszę się, że to co napisałam ci pomogło, w gruncie rzeczy nie chodzi mi o to żeby nie brać w ogóle, ale dobrze się zastanawiać i nie brać lekkomyślnie
niestety w PL rzadko mówi się o skutkach zażywania leków, zwłaszcza przez ciężaróweczki, a wręcz stosuje się no-spę, kiedy można by było nie brać jej w ogóle
to Ty też do mnie masz niedaleko, fajnie
dorotaczekolada dziewczyny dobrze mówią z tym becikowy, nie ma co ryzykować, że potem nie dostaniemy go
a co do objawów, to nie martw się już niedługo będzie lepiej, wytrzymaj jeszcze trochę
pruedence serdecznie Cię witamy
fajnie, że jesteśmy z jednego miasta, a jakie masz ładne imię dla ślicznej córeczki
no proszę będziemy miały dzieci w tym samym wieku, bo Tadzik lipcowy
a tak przy okazji to sobie pomyślałam, że może jak już się nasze maluszki urodzą to sobie zorganizujemy jakieś spotkanko z dzieciaczkami gdzieś w Pl, co o tym myślicie?
anetka607 super, że lekarka gadatliwa, lepiej to niż mruk co nic nie mówi i sama o wszystko musisz wypytywać
a co do spodenek, to miednica Ci się poszerza i stąd ciasnota w spodenkach, zawsze możesz przejść na spódniczki