Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

21 maja 2009, 09:24

:-P nie gadam z Wami :ico_oczko: :-D u mnie jest 12 stopni :-)
e no nie obrazaj sie:P:P i do cievie slonce przywita :)
widać, widać, że jest duża :-) i tak patrzę, że do męża podobna na tych zdjęciach :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
no nie gadaj :ico_placzek: :ico_placzek: a wez mu powiedz ze do niego podoban haha to sie fochuje bo kazdy mowi ze do mnie... :)

ej Ananke ja mam 24 stopnie a Kaludia nie chce na dwor isc a ty masz 12 stopni a Alus spaceruje chetnie :D to ja ci moge oddac ta pogode:)

Awatar użytkownika
Ragazza555
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1970
Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47

21 maja 2009, 09:25

My to dzisiaj z P kaleki. Jego masakrycznie ząb boli nie mógł spać w nocy, nawet ketonal nie pomagał. Teraz pojechał cały w strachu do dentystki
Mnie z kolei coś strzyknelo w plecach i nie mogę wstawać a jak mam podnieść małą to wydaje mi się że nie dam rady taki ból :ico_placzek: Ciężki dzisiaj dzień będzie :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

21 maja 2009, 09:27

Ania bede bo szczerze ja nie chce sie przeprowadzac na zadupie;/;/ dom obtoczony z 4 stron drogami huk tirow itd.... ja mam prawko i nie jezdze ostatnio chlop dal mi do media jechac brak praktyki i co z 5 razy mi zgasl na miescie... powiedzialam ze nie bede prowadzic ...


ale to jest tak wiesniak nie zrozumie miastowego a miastowy wiesniaka ...ja od urodzeni aw miescie chowana a on na wsi i miedzy nami spora jest przepasc

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 maja 2009, 09:30

dom obtoczony z 4 stron drogami huk tirow itd...
noo, to sorry, ale co to za miejsce na budowanie domu?? :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: po co kasę ładować w takim razie?? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Ragazza555
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1970
Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47

21 maja 2009, 09:31

milutka204, to co was łączy poza Klaudią bo z tego co opowiadasz to jak narazie same róznice między wami :ico_szoking:

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

21 maja 2009, 09:33

Witam,ale od rana napisałyście :ico_olaboga: U nas tym razem dwie pobudki w nocy o 2 na jedzonko i o 6.15 młody stwierdził, że się już wyspał, owalił cyca, pobawił się i po 7 zasnął jeszcze na godzinkę a ja z nim :-D

[quote+"ananke"]ja dodaję więcej kaszki, bo karmię go z miseczki - chcę pokarmy stałe dawać tak, żeby mi potem zupki nie chciał pić z butelki :-D :ico_oczko:
nie no, żartuję :-D ale uczę go od tych pierwszych jedzonek, że siadamy, jest pora jedzenia, tylko jemy i gadamy, nie bawimy się :-) Młodego też tak uczyłam i jak juz siadał do jedzonka to było suprr :-D[/quote] ja robię tak samo - Bartek dostaje cyca, herbatkę i soczek z butelki, a resztę łyżeczką. Na razie zawsze karmię go w leżaczku, ale już zamówiłam krzesełko i będę karmić go w krzesełku. Nie zamierzam potem ganiać za dzieckiem po mieszkaniu z talerzykiem, albo jakieś cuda wyczyniać żeby zjadło.

milutka Klaudia nie tylko dużo waży ale i jest duża. Jednak uważaj bo dzieci karmione mlekiem modyfikowanym nie gubią tak łatwo wagi gdy zaczynają chodzić jak te karmione cyckiem. A najgorsze co można dziecku zafundować to nadwaga już na starcie.

donatka są kaszki Bobovity, które rozrabia się na mleku modyfikowanym, a nie na wodzie. ja mam jabłkową. Są w żółtych opakowaniach. Możesz je rozrabiać na Nutrmigenie.

No i więcej nie pamiętam. Ide jeść śniadanie.

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

21 maja 2009, 09:33

noo, to sorry, ale co to za miejsce na budowanie domu?? :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: po co kasę ładować w takim razie?? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
bo to jest ziemia mojego M ... i to jest wyznaczone wszystko pod autostrade... i zostaje mu sporo hektarow ale ma pozwolenie tylko ma pare arow.... bo maja plany i tam tą ziemie wybudowac... ja nie chce sie tam stawiac ale jego ciotka i ojciec mu nie przepuszcza bo to taka tradycja.... a patrzylismy na kupienie dzialki to wyniosla by nas sama z 800 tys.... a my mamy tylko 500 tys na dom.... i nie ma wyjscia musi sie tam, stawiac

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 maja 2009, 09:35

ale to jest tak wiesniak nie zrozumie miastowego a miastowy wiesniaka ...ja od urodzeni aw miescie chowana a on na wsi i miedzy nami spora jest przepasc
noo, ja sie wychowywałam na wsi Kochana, potem kilka lat w mieście i zawsze mnie ciągnęło z powrotem na wiochę :-D
nie ma nic lepszego niż wyjść rano na boso na własnoręcznie przyciętą trawkę z kubkiem kawy w nieumytych i nieułożonych włosach, bez makijażu :-D oo i najlepiej w piżamie :-D

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

21 maja 2009, 09:35

milutka Klaudia nie tylko dużo waży ale i jest duża. Jednak uważaj bo dzieci karmione mlekiem modyfikowanym nie gubią tak łatwo wagi gdy zaczynają chodzić jak te karmione cyckiem. A najgorsze co można dziecku zafundować to nadwaga już na starcie.
to na bank nie pozwole by byla gruba :) bo wiem jak z tym ciezko jest w zyciu...ale narazie sama z siebie tyle tyje mimo ze normalnie je

[ Dodano: 2009-05-21, 09:36 ]
to co was łączy poza Klaudią bo z tego co opowiadasz to jak narazie same róznice między wami :ico_szoking:
tak naprawde to na poaczatlku on byl calkiem inny teraz zmienil sie i nie mozemy sie dopasowac... ale nie chce zeby sie calkiem popsulo bo mimo wszystko kocham go chociaz moja rodzina go nie lubi..........

[ Dodano: 2009-05-21, 09:38 ]
a wiecie co u Pawla w rodzinie to taka tradycja ze kazdy rozwiedziony u mnie w rodzinie nikt.. i nie chce zebysmy my sie rozwiedli.... ja wiem ze dopoki tego domu nie postawi to beda klotnie miedzy nami bo ciotka i ojciec tylko go podjudzaja z tym domem...ale jak juz go postawi to wtedy bedzie proba bo ja nie zamierzam mieszkac z tesciem pijakiem tam na odludziu... oj czuje ze to sie jakos zle skonczy ale nie chce kra kac co ma byc to bedzie

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 maja 2009, 09:40

Na razie zawsze karmię go w leżaczku, ale już zamówiłam krzesełko i będę karmić go w krzesełku. Nie zamierzam potem ganiać za dzieckiem po mieszkaniu z talerzykiem, albo jakieś cuda wyczyniać żeby zjadło.
:-D my tez na razie w leżaczku... krzesełko dopiero po powrocie z Polski, ale będzie obowiązkowo :-D
ja pamiętam synka mojej koleżanki, to jeszcze było przed urodzinami Norberta... zagadaywała go, obsypywała zabawkami, wydurniała się i gdzieś tam w między czasie wciskała mu cos do buzi, on to wypluwał, ona się wściekała i tak po 2 godz "posiłku" rezygnowała, po czym chłopiec szedł do szafki, która była dla niego dostępna i brał sobie batonika takiego dla mniejszych dzieci :-D :ico_puknij:
a patrzylismy na kupienie dzialki to wyniosla by nas sama z 800 tys...
no co Ty gadasz, dziewczyno :ico_szoking: patrzę właśnie na pierwszą lepszą ofertę ziemi tam u Ciebie i nie ma takich cen... to wybudowanie domu top połowa tej kwoty ze złotymi klamkami :ico_puknij:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość