a ja od dziecka mam problemy z kołataniem serca... mam arytmię, szmery w sercu i częstoskurcze- tyle że nie wiadomo skad...
w ciaży sie ten stan pogłebił
ale nikt z madrych lekarzy nie umie odpowiedziec na pytanie skad u mnie taki stan, jaka jest przyczyna...
każdy lekarz szmery słyszy, częstoskurcz na ekg wychodzi

a echo serca jest ok, lekarze rozkładają ręce mówiąc ze ja już tak mam z natury albo z nerwów
na holtera czekam już od lutego.... i pewnie poczekam do przyszłego roku
NIE POWINNO BYC

. Takze kochana zbieraj sie do lekarza i rob cos z tym!!!!
u mnie też nie powinno- a jest... i nikt z tym nic zrobić nie umie, bo cieżko leczyć bez znanej przyczyny... jedyne co robia to podają mi zastrzyki z relanium po spojrzeniu w ekg

już mam dosć tych ich spostrzeżeń i dobrych rad typu -"brat pana doktora ma klinike w Niemczech i za 1000 euro mnie zbada"