moja mama jest pielegniarką i mi troche podpowiedziala, poczytalam ksiazke i w internecie czytalam o takich samych przypadkach, bo jak psozlam do pediatry to mnie do domu odesłała bo czasu nei ma.. mimo ze piła kawke w pokoju z kartotekami a w poczeklani byla z 5 rodzicow....
ale zastosowalam wszytskie rady jakie byly i pomoglo :))
a ja sie byłam odchamić na zakupach zostawilam krzysia z robertem i poszlam szalec