trzecie podejście,mam nadzieję ,że napiszę wreszcie posta

dzięki za troskę ,bardzo przepraszam ,bo jakiś czas temu zmieniłam numer tel i ciągle zapominam Go wam wysłać i dlatego milaczałam jak zaklęta


Gratki dla Karoli również-wczoraj troszkę podczytałam ,a raczej to już chyba dziś było




już piszę co u nas-mieliśmy malutką


Buziaki dla poobijanych i chorych maluszków,Bartak też wiecznie gdzieś włazi i ma pełno sińców

Maziu ma charakterek ,potrafisz zarządzić mężem i nie pozostawiać mu złudzeń ,kto ma rację

Mój mąż też dobry człowiek ,ale niestety ma charakterek i jak ktoś mu podpadnie(wcale bardzo się nie musi starać) to ma przechlapane

Maritko super,że kupujecie działeczkę,wreszcie spełnią się Twoje marzenia

jeszcze coś chciałam ,ale choroba wieku starczego bardzo się nasiliła i nie pamiętam
